- Trenowałem w Turcji przez dwa dni, ale niestety odnowił mi się uraz. Poczułem ból w okolicach miednicy, który systematycznie się powiększał. Pojawił się też stan zapalny. Przeszedłem na indywidualny cykl treningów, aż w końcu, wspólnie ze sztabem medycznym, podjęliśmy decyzję, że lepiej będzie jak wrócę do Gdańska i zacznę brać zabiegi w klinice RehaSport - powiedział Wiśniewski.
"Wiśnia" zmaga się z problemami zdrowotnymi jeszcze od runy jesiennej.
- Ciągnie się za mną ten uraz. Raz mocniej boli, raz lżej. Teraz najwyższy już czas, by to wyleczyć do końca. Żałuję bardzo, bo chciałem na tym zgrupowaniu pokazać trenerowi Piotrowi Nowakowi, że potrafię grać w piłkę i mogę przydać się drużynie. Licżę, że gdy zespół wróci z obozu, rozpocznę treningi z powrotem i wiosną pokażę się na ligowych boiskach - zakończył Piotrek.
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?