- Odczynniki, które kupiliśmy, wystarczą na około sto badań - informuje Anna Obuchowska, zastępca pomorskiego państwowego inspektora sanitarnego w Gdańsku.
Problem z testami polega na tym, że do konkretnego analizatora potrzebny jest konkretny test, na ogół produkowany przez firmę, która wyprodukowała analizator. Zarówno UCK, jak i gdański sanepid oznaczają wirusa A/H1N1 na aparacie firmy Roche. Firma obiecała dostarczyć je w ostatnią środę, jednak testy z hurtowni niemieckich nie nadeszły. Ani na Pomorze, ani do innych ośrodków w Polsce.
Wojewódzka stacja sanepidu w Gdańsku znalazła jednak firmę, która sprowadzi z Niemiec inne testy, które można używać na tym analizatorze.
Do tej pory na Pomorzu potwierdzono 25 przypadków grypy A/H1N1.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?