Dlatego dziwię się i martwię jednocześnie postawą niektórych naszych nadmorskich gastronomików, hotelarzy i właścicieli kwater, którzy mimo to podwyższają ceny za nocleg, wyżywienie i usługi. Tak drogo jeszcze nie było. Dlaczego? Bo hotelarze wiedzą, że na skutek zagrożenia terrorystycznego w Egipcie czy Tunezji i kryzysu imigracyjnego w Europie większość Polaków będzie wypoczywać w kraju, a turyści z zagranicy też chętniej wybiorą wypoczynek u nas. Czy to jest wykorzystywanie okazji?
Na pewno, ale w mojej opinii jest to działanie krótkowzroczne. Lepiej zrobić wszystko, aby ten dobry trend wypoczynku nad polskim morzem utrzymać. Windowanie cen do niebotycznych rozmiarów turystów odstraszy w latach kolejnych. Może jednak zadowolić się zwiększoną liczbą turystów, a ceny zostawić rozsądniejsze. To bardziej perspektywiczne myślenie, które w połączeniu z pomorską gościnnością, regionalną kuchnią, ciekawymi zwyczajami i niepowtarzalnymi atrakcjami turystycznymi zapewni nam gości na lata. Cieszę się, że korzystamy z efektów organizacji Euro 2012 w Gdańsku. Zyskaliśmy nowe drogi, autostrady, rozbudowane lotnisko, a przede wszystkim ogromną korzyść wizerunkową i rozwój turystyki. Nie zmarnujmy tego.
To ważne, bo większość tegorocznych turystów nad morzem mają stanowić rodziny z dziećmi. A z badań Eurobarometru wynika, że Polacy, myśląc o wakacjach, szukają głównie uroków natury (39 proc.). Nasze ulubione miejsca to Morze Bałtyckie (33 proc.), jeziora (21 proc.) i góry (9 proc.). Mam nadzieję, że wszyscy, którzy żyją z turystów - hotelarze, gastronomicy, handlowcy, przewoźnicy będą chcieli te dane wykorzystać z głową. Życzę im jak najlepiej, ale też przestrzegam przed zbytnią pazernością. Bo jeśli turysta nabierze przekonania, że trzeba mieć gruby portfel, by u nas wypoczywać, to już więcej tu nie przyjedzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?