- Pod koniec grudnia jeden z kierowców sfotografował na drodze powiatowej nr 158 w okolicy Trzebicza wilka, który niósł w pysku głowę psa.
- Władze gminy proszą mieszkańców o przekazywanie informacji o miejscach, gdzie widywane są wilki. Drezdenko będzie występowało o zgodę na wypłoszenie wilka.
- Sprawą zainteresowała się fundacja WWF Polska, która broni praw zwierząt.
Przypomnijmy, pan Paweł umieścił zdjęcia na jednym z portali społecznościowych. Widać na nich wilka, który idzie drogą wojewódzką nr 158 i niesie w pysku głowę psa. Pod zdjęciami od razu rozgorzała gorąca dyskusja. Fotografie udostępniali inni internauci.
Będzie wypłaszanie wilka z okolic Trzebicza
Do sprawy odniosły się władze Drezdenka. W przygotowanym komunikacie, czytamy, że "w związku ze zgłaszanymi do Urzędu Miejskiego przypadkami kontaktów z wilkiem na terenie Trzebicza Nowego oraz Trzebicza, Gmina Drezdenko wystąpiła do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Gorzowie Wlkp. o zezwolenie na wypłoszenie występującego osobnika".
Wilki są pod ochroną
W komunikacie gminy czytamy, że zezwolenie takie jest niezbędne w związku z faktem, iż wilki są objęte ścisłą ochroną gatunkową. "Obecnie nie ma podstaw do otrzymania zezwolenia na odstrzał zwierzęcia. Po uzyskaniu decyzji RDOŚ przeprowadzona zostanie akcja płoszenia we współpracy z miejscowym kołem łowieckim" - informują władze gminy.
Mieszkańcy Trzebicza i okolic powinni informować o występowaniu wilka
Mieszkańcy powinni informować urzędników z Drezdenka o miejscach, gdzie przebywa wilk. Można to robić na adres e-mail [email protected] lub na nr tel. (95) 763 81 02 wew. 30. Gmina prosi też o przesyłanie zdjęć i filmów. Informacje te posłużą do dokładniejszego zlokalizowania obszaru występowania wilka oraz przeprowadzenia sprawnej akcji płoszenia.
To oczywiście wstrząsający widok dla wszystkich miłośników psów, jednak dla przyrodników może być on bardziej zrozumiały.
WWF Polska zainteresowała się wilkiem spod Trzebicza
Sprawą zainteresowała się też organizacja WWF Polska, która zajmuje się m. in. obroną praw zwierząt. - To oczywiście wstrząsający widok dla wszystkich miłośników psów, jednak dla przyrodników może być on bardziej zrozumiały. Niestety przez nieodpowiedzialne zachowania ludzi może dochodzić do ataków wilków na psy, jednak zagryzienia psów przez wilki dotyczą głównie psów wałęsających się w lasach - przyznaje Aleksandra Świetlik, młodsza specjalistka ds. komunikacji w WWF Polska.
Wilki mogą atakować bezpańskie psy
Przyrodnicy przyznają, że wilki jako zwierzęta terytorialne, bronią swojego terytorium, bazy pokarmowej oraz potomstwa. Dotyczy to zarówno obrony przed wilkami z innych grup rodzinnych (watah) jak i psów. Pies odbierany jest przez wilki jako konkurent o zasoby. W miejscach występowania wilków właściciele psów powinni trzymać psy w nocy w domu lub w odpowiednio zabezpieczonych kojcach oraz nie pozwalać wychodzić psom poza obszar gospodarstwa ani wałęsać się bez nadzoru po lasach. Należy pamiętać, że nie wolno puszczać psów luzem w lesie. Jest to zabronione przez polskie prawo (art. 166 Kodeksu wykroczeń).
Polecamy wideo: Wilki w lasach nadleśnictwa Kłodawa.
Ataki wilków na psy i zwierzęta gospodarcze
Ataki wilków na psy w gospodarstwach dotyczą głównie psów uwiązanych na łańcuchach, na posesjach nieogrodzonych (lub niewłaściwie ogrodzonych) bądź też w rozproszonej zabudowie w pobliżu lasów. Dane Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska pokazały, że psy stanowiły tylko 1 proc. zagryzionych przez wilki zwierząt w 2017 r. Z kolei, jeśli chodzi o ewentualne ataki na zwierzęta gospodarskie to w Polsce szacuje się, że zwierzęta hodowlane (w szczególności owce, krowy i kozy) stanowią ok. 2 proc. diety wilka (dane Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska).
Przed wilkami można się zabezpieczyć
Skuteczną ochroną inwentarza przed wilkami są ogrodzenia elektryczne, fladry oraz dobrze wyszkolone pasterskie psy stróżujące. - Fundacja WWF Polska już od kilkunastu lat nieodpłatnie przekazuje odpowiednie zabezpieczenia hodowcom, we współpracy z właściwymi miejscowo regionalnymi dyrekcjami ochrony środowiska. Dodatkowo, w Polsce za szkody wyrządzone przez wilki w pogłowiu zwierząt gospodarskich odpowiada Skarb Państwa, a organami odpowiedzialnymi za wypłatę odszkodowań za ww. szkody są regionalni dyrektorzy ochrony środowiska oraz dyrektorzy parków narodowych - przypomina A. Świetlik.
W tym miejscu widziano wilka, niosącego odgryzioną głowę psa:
Bezpańskie psy również są groźne
Fundacja WWF Polska przyznaje, że coraz większym zagrożeniem dla funkcjonowania wielu populacji zwierząt, a niekiedy nawet całych ekosystemów, są bezpańskie psy. - Każdego roku przyczyniają się one do znacznej redukcji liczebności zwierząt dziko żyjących, w tym chronionych, ale także zwierząt domowych i gospodarskich. Z danych przedstawionych przez Polski Związek Łowiecki wynika, że średnio w ciągu roku liczba bezpańskich psów szacowana jest na 47 tys. osobników, zaś psów puszczanych samopas - nieco ponad 95 tys - wylicza A. Świetlik.
Polecamy wideo: Wilki zaatakowało owce na terenie prywatnej posesji w Mosinie (gm. Witnica). Mieszkańcy boją się o swoje życie i zdrowie
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?