Wielkie regaty Gdynia Sailing Days dobiegły końca. Aż siedemnaście dni emocji na wodzie i duże sukcesy żeglarzy z Pomorza

Na przywitanie z regatami odbył się Puchar Miasta Gdyni w klasach ILCA 4, ILCA 6 i ILCA 7 oraz mistrzostwa Polski juniorów młodszych w klasie O'pen Skiff. W tej ostatniej konkurencji ubiegłoroczny sukces powtórzył Piotr Trella. Reprezentant Miejskiego Klubu Żeglarskiego Arka Gdynia okazał się także najlepszy w krajowym czempionacie w sprincie.

W klasie 29er w mistrzostwach Polski w sprincie triumfowali Katarzyna Wajdowska i Leon Sapijaszko (Fundacja Golden Boats Academy Warszawa), w Optimistach Agata Koropecka (UKS OPTI CWM Gdynia) i Maciej Szawkowski (Baza Mrągowo), natomiast w klasie L'Equipe Wojciech Markwart i Jakub Hermański (Nauticus YC Olsztyn).

Rywalizowano ponadto w Pucharze Gdynia Sailing Days. Żeglarze ścigali się w klasach Delphia-24 OD, Finn, Nautica 450 oraz w katamaranach A-Class i Hobie Cat 16. Drugą rundę rozegrali zawodnicy startujący w Polskiej Lidze Żeglarskiej - zarówno w Ekstraklasie jak i pierwszej lidze.

Rozstrzygnięto Puchar Europy w legendarnej klasie Latający Holender, która znajdowała się w programie dziewięciu igrzysk olimpijskich, od 1960 roku w Rzymie do 1992 w Barcelonie. Reprezentanci gospodarzy musieli przy okazji tych zawodów uznać wyższość sąsiadów zza zachodniej granicy. Triumfowali Niemcy Kilian Koenig i Johannes Brack. Natomiast pomorzanie dominowali w Eurocup, czyli klasie przygotowawczej do startów w 29er. Zwyciężyli August Sobczak i Krzysztof Królik (ChKŻ Chojnice).

Żeglarze zmierzyli się też w mistrzostwach Polski w dwóch klasach olimpijskich, 49er i 49erFX. W pierwszej z nich po raz czwarty z rzędu na najwyższym stopniu podium stanęli Dominik Buksak (AZS AWFiS Gdańsk) i Szymon Wierzbicki (OŚ AZS Poznań). Wśród kobiet pierwszy tytuł wywalczyły Gabriela Czapska i Hanna Rajchert (Spójnia Warszawa).

Najliczniejsza flota, składająca się ze 161 Optimistów z 28 klubów, stanęła na starcie regat Kinder Joy of moving Puchar Trenerów grupy B. Okazałe trofeum z napisem „Nadzieja Żeglarstwa - Gdynia Sailing Days” wzniósł Piotr Malitowski (LOK KW Garland Gliwice). Na drugiej pozycji uplasowała się najlepsza z dziewcząt, Maja Janus (UKŻ OPTI CWM Gdynia).

Sportową część regat zwieńczył Puchar Prezesa Polskiej Fundacji Narodowej w Formule Windsurfing Foil, z udziałem 47 deskarzy z ośmiu klubów oraz pierwsze mistrzostwa Polski w klasie RS 21. Dzięki znakomitej postawie w niedzielę pierwsze miejsce zajęła prowadzona przez sternika Jacka Puchniarza załoga Polsporty.pl. Srebrny medal przypadł prowadzącej po dwóch dniach ekipie WAT Warszawa ze sternikiem Wojciechem Myśliwcem. Trzecia była Sztorm Grupa. Do tego sukcesu poprowadził ją sternik Piotr Małecki.

- Cieszę się, że ta edycja przebiegła bez zakłóceń i w dobrym duchu - podsumował zakończone regaty Gdynia Sailing Days Tomasz Chamera, prezes Polskiego Związku Żeglarskiego. - Największą nagrodą były dla nas uśmiechnięte twarze uczestników. Ponownie zrealizowaliśmy znakomity program Kinder Joy of moving. To fantastyczne i najliczniej obsadzone regaty w klasie Optimist oraz działająca na plaży specjalna strefa z mnóstwem atrakcji. Po dwóch latach reżimu sanitarnego znowu otworzyliśmy się na działania wykraczające poza żeglarstwo. Nowością była współpraca z Grupą PGE i Polską Ligą Esportową, dzięki której przeprowadziliśmy eSailingowe regaty PGE eGdynia Sailing Days. Spektakularnym wydarzeniem były także targi Polboat Yachting Festival.

Działacze Polskiego Związku Żeglarskiego rozpoczęli już przygotowania do kolejnych regat Gdynia Sailing Days.

- W przyszłym roku będziemy gospodarzem mistrzostw Europy juniorów klasie ILCA 6 - mówi Tomasz Chamera. - Odbędą się również mistrzostwa świata w klasie Latający Holender. Niewykluczone, że dojdzie jeszcze jedna impreza mistrzowskiej rangi. Jesteśmy jednak przed rozstrzygnięciem konkursu. Kiedy uda nam się ją pozyskać, natychmiast to ogłosimy.