Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki aktorski talent rośnie na oczach mieszkańców miasta [FELIETON]

Maciej Wajer
Ogłaszam wszem i wobec, że ten felieton będzie miał przede wszy-stkim charakter muzyczno-filmowy. Wszystko za sprawą tego, iż zapowiada się kolejny, arcyciekawy serial, którego tematem są kościerskie przedszkola.

Myli się ten, kto myśli, że będą one w nim odgrywać pierwszoplanową rolę. Wszak ta może być zarezerwowana tylko dla jednej gwiazdy. Gwiazdy, która swym blaskiem przyćmi drugoplanowe postaci, czyli przedszkolną brać, jej personel, a także rodziców małych pociech, niezdających sobie sprawy z nadciągającego, bardzo możliwego kataklizmu, bo takim może być dla nich potencjalna zmiana wychowawczyń. Tą gwiazdą jest oczywiście, nie kto inny, jak burmistrz. Pierwsza scena już za nami. Przyznam, że bardzo emocjonująca, bo dotyczyła spotkania zbulwersowanych rodziców z włodarzem. Już sama postawa Michała Majewskiego, przybrana podczas pierwszej fazy rozmów, pretenduje go do filmowych nagród. Rozpięta marynarka, ręka w kieszeni..., pełen luz, niczym sam James Dean, wcielający się w postać Jima Starka w filmie “Buntownik bez powodu”. Później było już tylko ciekawiej.

Uczestnicy spotkania byli świadkami kapitalnej, aktorskiej metamorfozy burmistrza, który nie przyjmował argumentów adwersarzy, a w płomiennej mowie swoich racji bronił, jak Andrzej Kmicic jasnogórskiego klasztoru w “Potopie” albo Gérard Depardieu, grający Jerzego Dantona, idei francuskiej rewolucji. Gdy ktoś próbował przerywać włodarzowi, ten reagował zdecydowanie, mówiąc: Teraz ja skończę i powiem do końca! Gdy obserwowałem tę scenę, doznałem objawienia. Toż to talent na miarę samego Robert de Niro, wypowiadającego słynne: You talking to me? w “Taksówkarzu”.

Analizując to spotkanie można też dojść do wniosku, że burmistrzowi nie są również obce brazylijskie seriale np. “Niewolnica Isaura”, w którym występował Rubens de Falco i Lucelia Santos. Myślę, że wielu mieszkańców pamięta ten telewizyjny hit z lat 80. minionego wieku, i zapewne wie, że ważną rolę odgrywało w nim urządzenie o nazwie - pręgierz. O znajomości burmistrza dzieł brazylijskiej kinematografii może świadczyć fakt, że już po spotkaniu powiedział nam, iż jest nadal otwarty na merytoryczne rozmowy o przedszkolach, ale na pewno nie ugnie się pod... pręgierzem szantażu! Gdy więc już do nich dojdzie, proponuję burmistrzowi, by je rozpoczął słowami piosenki: Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc, co mam robić!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki