Po wielkanocnym obżarstwie, trochę ruchu nie zaszkodzi, a nawet jest wskazany! Z takiego założenia wyszło wielu mieszkańców i Sopotu, którzy w niedzielne popołudnie wstali od świątecznych suto zastawionych stołów i ruszyli na spacery. Monciak i molo pękały w szwach. Niedzielne życie kurortu z aparatem podglądała nasza fotoreporterka Karolina Misztal.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
