Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka tragedia pod Grudziądzem. Policja odnalazła dwa ciała [nowe informacje]

PA
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Grzegorz Olkowski / Polska Press
Jak się nieoficjalnie dowiadujemy, nie żyje małżeństwo. Wieś w gminie Grudziądz, w której doszło do tragedii jest w szoku. Cały czas trwają czynności policyjne pod nadzorem prokuratury zmierzające do ustalenia okoliczności tego dramatycznego zdarzenia.

Sierż. sztab. Maciej Szarzyński, oficer prasowy policji w Grudziądzu: - W miejscowości Szynych w sobotę po godzinie 23 odnaleźliśmy pojazd. W aucie było jedno ciało, a drugie znajdowało się poza samochodem. Przez kilka godzin trwały oględziny miejsca zdarzenia i pojazdu. Czynności są nadal w toku.

Z nieoficjalnych informacji do jakich dotarła "Pomorska", że nie żyje mąż i żona. Mężczyzna był pracownikiem gospodarczym w jednej z podległych jednostek organizacyjnych Gminy Grudziądz. Był też strażakiem OSP Szynych. Kobieta pracowała w sklepie na terenie Grudziądza. Małżeństwo ma 3 dzieci. Najstarsze ma 15 lat, najmłodsze 8.

- Jesteśmy w gotowości do niesienia wsparcia, pomocy najbliższej rodzinie jeśli tylko będzie taki sygnał i zakończą się czynności prokuratorskie - zapewnia Andrzej Rodziewicz, wójt gm. Grudziądz.

W czynnościach policyjnych, które były wykonywane nocą pomagali strażacy z OSP, którzy oświetlali teren.

AKTUALIZACJA

Jedną ze wstępnych hipotez branych pod uwagę jest to, że mężczyzna zamordował żonę, a następnie sam targnął się na siebie. Z pewnością - wzorem innym podobnych spraw - zostanie zarządzona sekcja zwłok. Da ona odpowiedź m.in. co było przyczyną śmierci obu osób.

Na miejscu tragedii pojawili się m.in. pracownicy Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej z gm. Grudziądz. - Priorytetem dla nas było zapewnienie opieki dzieciom. Najbliższa rodzina zajęła się rodzeństwem - mówi Andrzej Janke, kierownik GOPS-u z gm. Grudziądz. - Objęliśmy też ich wsparciem psychologicznym.

O dalszym losie dzieci finalnie zdecyduje sąd rodzinny.

Niebieska Karta od kilkunastu dni

Jak się udało nam ustalić, kobieta w ostatnim czasie nie mieszkała w Szynychu. Wyprowadziła się do sąsiedniego powiatu. Powiatu chełmińskiego. Tutaj miała pojawić się na posterunku policji, by założyć jej rodzinie Niebieską Kartę. To dokument sygnalizujący że występuje przemoc. Policjanci z Chełmna zadziałali błyskawicznie i wysłali zawiadomienie do prokuratury. Także informacja taka trafiła do GOPS-u w gm. Grudziądz.

- Otrzymaliśmy taki sygnał 31 grudnia - potwierdza Andrzej Janke. - Już w pierwszych dniach stycznia rozmawialiśmy dwukrotnie z kobietą. Zaoferowaliśmy różne formy wsparcia. Zebrał się także w tej sprawie zespół interdyscyplinarny, czyli grupa specjalistów działająca na rzecz pomocy ofiarom znęcania się w rodzinie. Należą do niego m.in. przedstawiciele policji, prokuratury, sądu, pracownicy socjalni. Jeszcze w minionym tygodniu także rozmawialiśmy z mężem kobiety.

Andrzej Janke dodaje: - To dramat dla całej społeczności Szynycha. W tej rodzinie nie było wcześniej interwencji policji. Nie było alkoholu. Rodzina była wydolna finansowo. Włączała się w organizację festynów czy innych akcji na terenie wsi. Wciąż trudno uwierzyć w to co się wydarzyło.

Na poniedziałek w urzędzie gm. Grudziądz zaplanowano naradę kierowników różnych referatów. - Będziemy omawiać tę sprawę priorytetowo. Musimy zastanowić się nad długofalową pomocą dla dzieci i najbliższych tej rodziny - dodaje Andrzej Rodziewicz, wójt gm. Grudziądz.

Do sprawy wrócimy w poniedziałek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wielka tragedia pod Grudziądzem. Policja odnalazła dwa ciała [nowe informacje] - Gazeta Pomorska

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki