Zwłoki zostały znalezione w lesie w Leeds w północnej Anglii tego samego dnia, w którym zaginął mężczyzna. Nie przeprowadzono jednak jeszcze identyfikacji ciała. - Pośmiertne oględziny były bezowocne, trwają dalsze działania mające na celu ustalić przyczynę śmierci, która obecnie jest niewyjaśniona - mówił rzecznik policji w Leeds, cytowany przez "Yorkshire Evening Post". Policja wierzy, że mężczyzną jest zaginiony Polak. Została powiadomiona już jego rodzina.
44-letni mężczyzna był ostatnio widziany w ubiegły czwartek w Seacroft, dzielnicy Leeds, w której odwiedzał swoich przyjaciół. Polak miał niedługo wrócić do Szwecji, w której pracował. "Yorkshire Evening Post" pisze, że mężczyzna był intensywnie poszukiwany przez policjantów, którzy "coraz bardziej niepokoili się" o jego życie.
W ostatni piątek, również w Leeds, pobito Polaka. Najprawdopodobniej był to atak na tle narodowościowym. Mężczyzna został zaatakowany przez grupę ok. trzydziestu mężczyzn. Jego stan był ciężki, ale życiu Polaka nie zagrażało niebezpieczeństwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
