Do zdarzenia doszło w sobotę koło Postomina (zachodniopomorskie), gdy prawdopodobnie po odpoczynku z piwkiem na słońcu wracał do domu. Tam, na drodze publicznej, zatrzymał go do rutynowej kontroli patrol Żandarmerii Wojskowej. Widząc dziwne zachowanie mężczyzny, poddano go kontroli na alkomacie. - Był po użyciu alkoholu. Jako że jest cywilem, sprawę przekazaliśmy do najbliższego posterunku policji do Sławna - mówi mjr Marcin Wiącek z Żandarmerii Wojskowej.
Jak się dowiedzieliśmy, Ryszard Kwiatkowski miał w wydychanym powietrzu 0,3 promila alkoholu. Gdyby poczekał choć pół godziny dłużej z powrotem do domu, mógłby uniknąć nieprzyjemności.
- Żandarmeria Wojskowa przekazała nam sprawę wczoraj - mówi sierż. Anna Lewicka z KPP w Sławnie. - Sprawa będzie rozpoznawana jako wykroczenie, gdyż poziom alkoholu w wydychanym powietrzu nie przekroczył 0,5 promila. Wniosek o ukaranie prześlemy do właściwego sądu grodzkiego, czyli do Sławna.
Co grozi urzędnikowi państwowemu za jazdę po użyciu alkoholu? Wiele i niewiele. Może stracić prawo jazdy na okres od pół roku do nawet trzech lat. Sąd może mu też wymierzyć grzywnę do 5 tys. zł.
- Nie mam zamiaru z nikim na ten temat rozmawiać - stwierdził Ryszard Kwiatkowski, poproszony przez nas o komentarz w tej sprawie.
- To przykre, że osoba, która powinna być przykładem dla innych, siada za kółkiem i że muszę się wypowiadać w takiej sprawie - mówi Zdzisław Sołowin, przewodniczący Rady Miejskiej w Słupsku. - Nie powinien sobie na to pozwolić, tak jak i żaden urzędnik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?