Wicemistrzynie Polski wznowiły treningi

Wprawdzie najbliższy mecz ligowy gdyńskie koszykarki rozegrają dopiero w lutym to już za dwa tygodnie czekać je będzie rywalizacja w play off Euroligi z Fenerbahce Stambuł.
- Powiedzmy, że dla koszykarek to był wolny okres. Pięć zawodniczek dostało plan indywidualnych treningów. Paulina Pawlak, Magda Leciejewska, Katsiaryna Snitsina i Natalia Marchanka są na zgrupowaniach reprezentacji - powiedział Jacek Winnicki, trener Lotosu.
Na pierwszych zajęciach zawodniczki zaprezentowały się z dobrej strony i widać było, że nie próżnowały.

- Dyspozycję oceniam jako dobrą, na ile oczywiście może być dobra po po ponad dwóch tygodniach przerwy. To mnie jednak nie martwi. Do pierwszego meczu z Fenerbahce w Stambule mamy jeszcze trochę czasu i na pewno będzie okazja solidnie potrenować i maksymalnie jak najlepiej przygotować się do tej rywalizacji z zespołem z Turcji - zapewnia szkoleniowiec gdyńskiego zespołu.
Właśnie pod kątem rywalizacji z Fenerbahce drużyna Lotosu będzie trenować przez najbliższe dni. To na chwilę obecną są najważniejsze mecze dla wicemistrzyń Polski.

- Zdecydowanie obecnie myślimy tylko o meczach z Fenerbahce. Chcemy wygrać i awansować do kolejnej rundy Euroligi. A żeby o tym myśleć to musimy w tych spotkaniach prezentować się bardzo dobrze - nie ukrywa trener Lotosu.
Gdynianki nie mają w planach żadnego zgrupowania. Cały ten czas spędzą na treningach na własnych obiektach.

- Nigdzie nie jedziemy. Będziemy trenować w Gdyni. Na pewno zależy mi na tym, żebyśmy mieli okazję poćwiczyć w nowej hali w Gdyni, bo tam przecież zagramy z Fenerbahce. A to większa hala od tej, w której graliśmy dotychczas. Nasze treningi nie wymagając jeszcze korzystania z nowej hali, ale w ciągu najbliższych kilku dni chcemy popracować na nowym obiekcie - zakończył trener Winnicki.