- Większość gmin w Polsce ma herby, my także chcieliśmy mieć swój znak rozpoznawczy - stwierdza Kazimierz Stadnicki, wójt gminy Ostaszewo. - Przygotowania do opracowania graficznego symbolu rozpoczęliśmy w 2006 roku. Swoje propozycje najpierw zgłaszali mieszkańcy. Później sprawą zajął się specjalista od heraldyki. Od samego początku byliśmy zdecydowani, że w herbie powinien być symbol wiatraka. Równie ważna była woda, bo tej na naszym obszarze nie brakuje. Dlatego w dolnej części herbu znajduje się wstęga symbolizująca żuławskie rzeki.
Nie zachowały się materiały źródłowe dotyczące wcześniejszych herbów na terenie obecnej gminy Ostaszewo. Jednak od XIV w., w czasie panowania krzyżackiego na Żuławach stosowano herby ziemskie dla poszczególnych obszarów lub godła zarządzającego komtura lub wójta.
- Nie mogliśmy opierać się na historycznych zapisach - tłumaczy Stadnicki. - Herb trzeba było stworzyć od podstaw, ale z zachowaniem wszelkich procedur, stąd tak długi czas naszego oczekiwania na zakończenie całej sprawy.
Wiele do powiedzenia miała Komisja Heraldyczna przy Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, która opiniuje i zatwierdza wzory herbów, flag dla jednostek samorządowych. W przypadku Ostaszewa eksperci zmienili kolorystykę oraz proporcje elementów w proponowanym herbie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?