Powstanie nie tylko zupełnie nowy układ drogowy, ale także parkingi. Znajdzie się na nich 412 miejsc parkingowych dla samochodów, 24 dla motorów i 112 przeznaczonych dla rowerów. Zaprojektowano także strefę kiss&ride. Będzie można w niej, niczym w okolicach portu lotniczego, podwieźć i wysłać szynobusem w dalszą podróż do pracy, czy szkoły małżonka, znajomego, dziecko. W ramach nowej inwestycji, którą Gdynia realizuje razem z Sopotem, powstanie też 4,3 kilometra dróg rowerowych oraz 3,5 kilometra nowych buspsów. Ta ostatnia inwestycja z pewnością bardzo ucieszy pasażerów komunikacji miejskiej z Dąbrowy, Wielkiego Kacka, Karwin i Małego Kacka. Stojący dziś oni w godzinach szczytu w notorycznych korkach w drodze do pracy i szkoły. Problem ten po wielu latach zostanie w końcu zlikwidowany.
Czytaj także: Sfinalizowano umowę na budowę Węzła Karwiny
Co ważne, już w ubiegłym roku stało się jasne, że dla tej inwestycji znajdzie się finansowanie. To efekt wspólnych zabiegów Gdyni i Sopotu. Choć inwestycja w całości leżała będzie na terenie Gdyni, jest jasne, że z węzła korzystać będą także mieszkańcy kurortu, którzy z osiedla Brodwino będą mogli dotrzeć do niego w kilka minut linią autobusową 181.
Dlatego też samorządowcy podpisali w ubiegłym roku w Pomorskim Urzędzie Marszałkowskim w Gdańsku porozumienie na współfinansowanie przez Unię Europejską budowy gdyńskiego węzła komunikacyjnego Karwiny. Cała inwestycja, która zakończyć ma się w 2021 roku, kosztować będzie aż 68 mln zł, a unijna dotacja wyniesie ponad 34,6 mln zł. Jak już wspomnieliśmy, węzeł powstanie tuż obok miejsca, w którym już funkcjonuje stacja Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.
Z kolei buspasy, budowane przy okazji tej inwestycji, ciągnąć będą się od wysokości obecnej pętli przy hipermarkecie Tesco przez Karwiny i Wielki Kack, wzdłuż ul.Chwaszczyńskiej. Z drugiej strony do węzła przy skrzyżowaniu ul. Wielkopolskiej, Sopockiej, Nowodworcowej i Żniwnej poprowadzone zostaną już od wysokości granicy Małego Kacka z Orłowem. To właśnie na tych odcinkach ul. Chwaszczyńskiej i Wielkopolskiej powstają olbrzymie korki. Rano stoją w nich pasażerowie i kierowcy, chcący wyjechać z Dąbrowy w stronę centrum. Po południu zator drogowy w kierunku planowanego węzła potrafi rozpoczynać się już w okolicach skrzyżowania ul. Wielkopolskiej i Łowickiej.
- Najgorsze jest, że korki stają się coraz bardziej dotkliwe - mówi Dariusz Irczyk, mieszkaniec Dąbrowy. - Samochodów osobowych w mieście przybywa. Skoro wielu gdynian wszędzie chce pchać się autami, to jest to oczywiście ich wybór. Przy okazji jednak zmuszają do stania w korkach pasażerów komunikacji miejskiej. Po wybudowaniu buspasów to się zmieni.
W ramach węzła integracyjnego powstanie też pętla trolejbusowo-autobusowa. Wymusi to korzystne dla pasażerów zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. Zlikwidowana zostanie dzięki temu pętla przy hipermarkecie Tesco. Zredukuje to problem korków przy wyjeździe z ul. Nowowiczlińskiej w ul. Chwaszczyńską.
Dziś sytuację przed tym skrzyżowaniem w porannym szczycie komunikacyjnym, kiedy mieszkańcy dojeżdżają do pracy oraz szkoły, kierowcy i pasażerowie komunikacji miejskiej określają jednym słowem: horror.
To jedno z najbardziej zakorkowanych miejsc nie tylko w całej Gdyni, ale i Trójmieście. Zlikwidowanie pętli autobusowej spowoduje, że pojazdy przegubowe nie będą blokowały samochodów, włączając się do ruchu. Co więcej, na wygospodarowanym terenie uda się wybudować buspas. W porozumieniu z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad poprawiony zostanie też dojazd do pobliskiej obwodnicy.
Przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni:
POLECAMY POMORSKIE MOTOFAKTY.PL:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?