Weź kredyt na zapłatę podatku PIT

Osób, które będą musiały dopłacić podatek, z pewnością będzie więcej niż w poprzednich latach: z jednej strony zmniejszyła się liczba ulg i odliczeń, a progi podatkowe zostały zamrożone, z drugiej - średnie pensje z każdym rokiem rosną. Wiele osób, rozliczając się w ostatniej chwili, może nie być przygotowanych na ten wydatek. Tym osobom już co najmniej pięć banków mówi: nie musisz się martwić, nie musisz rezygnować z wymarzonych wakacji czy remontu. Te banki to m.in. MultiBank, BPS, Alior Bank, Getin Bank oraz FM Bank z ofertą głównie dla prowadzących działalność gospodarczą.

Ostatnio z ofertą kredytów na zapłatę PIT wystartował Alior Bank. Bank udziela kredytu z oprocentowaniem 12 proc. w skali roku i bez prowizji. - Niewiele droższa jest oferta Banku Polskiej Spółdzielczości. - Oprocentowanie wynosi 12,5 proc. w skali roku i tu też nie ma prowizji - wynika z analizy przeprowadzonej przez Open Finance.

- Z kolei oprocentowanie w MultiBanku, który podobne pożyczki oferuje już od czterech lat, wynosi 11,99 proc., a dla zamożnych klientów (posiadaczy kont Aquarius) jest obniżone o 1 pkt proc., ale bank pobiera dodatkowo prowizję, która wynosi od 1,5 do 5 proc. i jest zależna od relacji klienta z bankiem - mówi Michał Sadrak, analityk Open Finance. - Rozwiązanie prawdopodobnie okaże się korzystniejsze dla konsumentów, którzy już wcześniej mieli styczność z MultiBankiem. Przy najniższej prowizji (1,5 proc.) oferta zbliżona jest do najtańszych pożyczek na rynku - dodaje Sadrak.

Przedsiębiorcy po kredyt na podatek mogą udać się do FM Banku. - Mogą z niego skorzystać ci, którzy prowadzą firmę przynajmniej 12 miesięcy i przedstawią właściwą deklarację PIT za miniony rok - mówi Agata Szymborska-Sutton, analityk Tax Care.

Zgodnie z analizą Open Finance: kredyty na PIT są zwykle korzystniejsze niż zwykłe pożyczki gotówkowe. Niższe jest oprocentowanie, a banki nie wymagają dodatkowego ubezpieczenia. - Na przykład w przypadku rocznego kredytu na 5 tys. zł całkowity koszt kredytu w Banku Polskiej Spółdzielczości wyniesie około 345 zł. W przypadku najtańszego obecnie na rynku kredytu gotówkowego przy takiej pożyczce koszt wynosi 377 zł - wylicza Michał Sadrak.

Dlaczego oferty są korzystniejsze? - Najczęściej klient, który wykazuje niedopłatę, to osoba zamożna i lepiej wykształcona, a co za tym idzie - dla banku bardziej wiarygodna - wyjaśnia Grażyna Zawisza, wicedyrektor departamentu sprzedaży MultiBanku. - Ponadto dzięki temu, że kredyt jest celowy, bank wie dokładnie, na co zostanie przeznaczony, co również zmniejsza ryzyko jego udzielenia - dodaje.

Aby skorzystać, klient powinien przedstawić kopię rozliczenia podatkowego. I środki mogą być przeznaczone wyłącznie na spłatę podatku. - W przypadku kredytu na PIT pieniądze automatycznie przelewane są na konto wskazanego urzędu skarbowego - dodaje Grażyna Zawisza.

Wysokość pożyczki jest ograniczona. W Banku BPS Kredyt na PIT może wynieść maksymalnie 80 tys. zł, w MultiBanku - 50 tys. zł, ale już w Getin Banku może być to nawet 100 tys. zł.
Ale pożyczki to nie wszystko, na co mogą liczyć podatnicy borykający się z rocznymi rozliczeniami. Alior Bank nie tylko daje pożyczkę, ale również oferuje darmowe rozliczanie PIT-ów.

Oferta dostępna jest dla każdego, także dla tych, którzy nie są klientami banku. Wystarczy zgłosić się do jednego z oddziałów, obowiązuje do 22 kwietnia. Współpracujące biuro rachunkowe w ciągu maksymalnie 3 dni roboczych dokona rozliczenia podatku dochodowego za rok 2010 i prześle pełną dokumentację na adres e-mail podatnika - deklaruje bank.

Jednak bank wymaga podpisania od nieklientów umowy ramowej. Umowa do niczego nie zobowiązuje - nie trzeba korzystać z produktów, nie łączy się to z opłatami, ale trzeba się liczyć z tym, że wkrótce zostaniemy zasypani różnymi ofertami.