Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wejherowo: Wyprawa z psim zaprzęgiem na koło podbiegunowe

Joanna Kielas
Grzegorz Linda jako pierwszy Polak ukończył prestiżowy Długodystansowy Wyścig Psów Rasowych Polardistans 2010 w Szwecji
Grzegorz Linda jako pierwszy Polak ukończył prestiżowy Długodystansowy Wyścig Psów Rasowych Polardistans 2010 w Szwecji Archiwum
W Porzeczu koło Wejherowa trwają ostatnie przygotowania do wyprawy z psim zaprzęgiem na koło podbiegunowe. Właściciel tutejszego schroniska Grzegorz Linda wyjazd na daleką północ wygrał, pokonując ponad tysiąc innych uczestników z całego świata w konkursie organizowanym przez firmę Fjällräven Polar.

- Po raz pierwszy złożyłem aplikację na tego typu konkurs i to dlatego, że właśnie wyprawy psim zaprzęgiem bardzo mnie interesują - wyjaśnia Grzegorz Linda. - Organizator wszystko zapewnia: od biletu do Sztokholmu, bo tam mam się stawić 9 kwietnia, przez cały sprzęt, na psach zaprzęgowych skończywszy. Tym razem moje zwierzęta zostają w domu, jadę sam. Liczę, że zdobędę tam nowe doświadczenia i umiejętności. Ciekawi mnie też organizacja logistyczna przedsięwzięcia, bo na miejscu będzie przecież 20 uczestników, ponad setka psów (każdy zaprzęg ma 6 zwierząt) i 330 kilometrów do pokonania w 4 dni. To ponad 80 km dziennie, spore wyzwanie.

Czytaj również: Gdynia: Grzegorz Linda wygrał wyprawę psim zaprzęgiem na koło podbiegunowe

W wyprawę wyruszy dwudziestu śmiałków, m.in. ze Szwecji, Stanów Zjednoczonych, Danii, Niemiec i Polski. Jej trasa poprowadzi od norweskich fiordów doliny Signal do Jukkasjärvi w Laponii. Uczestnicy sami prowadzić będą psie zaprzęgi przez tundrę, zamarznięte jeziora i pokryte śniegiem góry.

Nocować będą w namiocie lub pod gołym niebem, a przy odrobinie szczęścia zobaczą zjawisko zorzy polarnej. Choć uczestnicy będą w okolicach koła podbiegunowego w pierwszej połowie kwietnia, z warunkami zimowymi i ze śniegiem nie powinno tam być problemu.

- Bardziej obawiam się burz śnieżnych, które zasypują szlak, oraz porywistego wiatru - mówi Linda. - Nocą temperatura może sięgać -20 stopni, w ciągu dnia dochodzić do 0 stopni.

Teraz, podczas treningów psy Lindy ciągną wózek kołowy lub quada - u nas bowiem nie ma już warunków zimowych.

Grzegorz Linda na co dzień jest właścicielem firmy Łowcy Przygód i schroniska w Porzeczu. Hodowlą psów zaprzęgowych zajmuje się od dawna. Jako pierwszy Polak ukończył prestiżowy Długodystansowy Wyścig Psów Rasowych Polardistans 2010 w Szwecji. Pokonanie 160-kilometrowej trasy, wśród pokrytych śniegiem i lodem szwedzkich bezdroży, zajęło mu i jego 8 psom prawie dobę.

Już teraz podróżnik zaprasza na 21 kwietnia do siebie do Porzecza na podsumowanie wyprawy i oglądanie zdjęć, o ile takowe uda mu się zrobić, kierując psim zaprzęgiem...

O TYM SIĘ MÓWI:

* Zabójstwo w zakładzie karnym w Sztumie: Dyrektor Andrzej G. na wolności

* Jasnowidz z Człuchowa, Krzysztof Jackowski prowadzi wykłady z... jasnowidzenia

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki