Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wejherowo: Radni kłócą się o Filharmonię Kaszubską. Generuje zbyt duże koszty?

Joanna Kielas
W filharmonii trwają kolejne odbiory. Obiekt ma być otwarty w połowie maja
W filharmonii trwają kolejne odbiory. Obiekt ma być otwarty w połowie maja fot. Joanna Kielas
Otwarcie największej wejherowskiej inwestycji ostatnich lat, czyli Filharmonii Kaszubskiej odbędzie się dopiero za pięć miesięcy, a tymczasem wyposażenie obiektu generuje kolejne koszty - ten temat wywołał oburzenie wejherowskiej opozycji.

Sprawa filharmonii niczym bumerang wraca na każdą sesję Rady Miasta. Tym razem powodem wielogodzinnej debaty było przeniesienie wydatków na nowy rok - na rzeźby, które mają stanąć przy centrum kultury. Kwota - bagatela - 259 tys. złotych.

- Nigdy wcześniej nie słyszałem o żadnych rzeźbach za taką kwotę, jestem tym zszokowany - mówi Maciej Łukowicz, opozycyjny radny. - Jeśli nawet projekt przewidywał takie rozwiązanie, to czy w kryzysie nie możemy z niego zrezygnować? Albo odłożyć w czasie? Przecież do rozwijania talentów naszym dzieciom i młodzieży nie są potrzebne żadne rzeźby.

- Rzeźby, tak jak i inne rzeczy, są od dawna przewidziane w dokumentacji i są po prostu realizowane. Nie ma tu żadnych niespodzianek - tłumaczy prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt.

- Postępujemy zgodnie z dobrą praktyką, która mówi, że to co zostało zaprojektowane, należy wykonać - dodaje zastępca Piotr Bochiński.

Próbowaliśmy dowiedzieć się więcej o tym wydatku.

- Zgodnie z pierwotnym projektem, rzeźby stanowią integralną część nowego obiektu Wejherowskiego Centrum Kultury. Przedmiotem całego zamówienia jest projekt artystyczny oraz wykonanie i montaż pięciu rzeźb postaci ludzkich z metalu, przedstawionych w działaniu twórczym, które usytuowane będą przy centrum kultury - odpowiada krótko Dominika Studnicka, odpowiedzialna za promocję Wejherowskiego Centrum Kultury.

Na jednej z ostatnich sesji Krzysztof Hildebrandt obiecał, że koszt Filharmonii Kaszubskiej nie przekroczy 60 milionów złotych. Kontrowersje wokół kosztów wynikają z faktu, że główny projekt oprócz budowy gmachu zawierał jedynie wyposażenie sali kinowej i wejścia. W związku z tym przedmioty do kilkunastu pracowni, gdzie dzieci i młodzież będą rozwijały swoje talenty, sal wystawienniczych itp. trzeba było dokupić dodatkowo, więc koszt zadania co kilka miesięcy się podnosił.

Przy podpisaniu umowy z wykonawcą, w ostatnich dniach grudnia 2009 roku podawano, że obiekt będzie kosztował 48 mln zł, z czego około 10 mln to dotacja unijna. Dopiero po pewnym czasie władze wyjaśniły, że kwota ta nie zawiera większości wyposażenia, dlatego jest systematycznie podnoszona. Obecnie całość wydatków miejskich na nowoczesne centrum kultury w Wejherowie przekroczyła 56 mln i ma się zwiększyć jeszcze - do maksymalnie 60 mln zł.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki