- Przebiegu konkursu nie będę komentował, wygrał pan Kozłowski, został zatrudniony w wymiarze jednej trzeciej etatu w nielimitowanym czasie pracy, jego wynagrodzenia nie będę ujawniał - mówi Jarosław Pergoł, pełniący obowiązki dyrektora ZUK. - Funkcję doradcy widzę podobnie jak radcy prawnego: otrzymuje konkretny problem i go rozwiązuje. A tych spodziewamy się w nadchodzącej przyszłości niemało, w związku z opracowywaną przez Sejm nową ustawą o odpadach.
- Jak to na jedną trzecią etatu, przecież to niezgodne z ogłoszeniem, w którym wyraźnie napisano, że doradca ma być na pełen etat - dziwi się Zbigniew Chuchała, szef radnych opozycyjnych w Wejherowie.
- Doszliśmy w tym zakresie do porozumienia - odpowiada dyrektor ZUK.
- Uważamy, że stanowisko doradcy w ZUK jest zupełnie niepotrzebne, a ponadto konkurs był od początku ustawiony pod konkretną osobę, bo nikt z Wejherowa tak wyśrubowanych wymagań dotyczących wykształcenia i doświadczenia w kierowaniu samorządem nie ma - grzmi Zbigniew Chuchała. - To działanie niedopuszczalne.
Przypomnijmy, że Kozłowski, po wybraniu na radnego w listopadzie, zrezygnował z funkcji wiceprezydenta Wejherowa. Został za to wiceprzewodniczącym Rady Miasta Wejherowa. Podjął też pracę w Gdańsku, w AWFiS, jako wicekanclerz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
