Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WBIJAM SZPILĘ: Unijny skok na polskie lasy [FELIETON]

Maciej Naskręt
Maciej Naskręt
fot. Przemysław Świderski
Po próbach wpływu na sprawy sądownictwa, rolnictwa i energii odnawialnej, teraz Unia Europejska szykuje przywłaszczenie kolejnego fragmentu naszej suwerenności, czyli lasów. Zapowiada się spora batalia polityczna wokół tego tematu.

Artykuł 4 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej wskazuje, że kompetencje dzielone między UE a państwa członkowskie stosują się m.in. do takich głównych dziedzin, jak rynek wewnętrzny, transport i środowisko. Zgodnie z informacjami zamieszczonymi na stronie PE unijne traktaty nie odnoszą się bezpośrednio do lasów, w związku z czym UE nie prowadzi wspólnej polityki leśnej, który to obszar pozostaje głównie w kompetencji krajowej.

Tymczasem we wtorek Komisja Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności Parlamentu Europejskiego wydała pozytywną opinię o zmianie traktatów, które przeniosą leśnictwo z kompetencji krajowych do wspólnych UE. Aby zmiany w traktatach doszły do skutku, muszą się zgodzić wszystkie państwa członkowskie.

Rzecznik rządu Piotr Müller w czwartek w Radiu Wnet pytany był m.in. o to, czy jest możliwość rozszerzenia kompetencji Unii Europejskiej na gospodarkę leśną krajów członkowskich. Odpowiedzialny za politykę medialną rządu Müller zapowiedział w tej sprawie veto.

Jednak czuję nosem awanturę polityczną wokół tego tematu, a orężem w próbie zmiękczania stanowiska może stać się samorząd w dużej mierze przejęty przez PO. Na listopadowej sesji Sejmiku Województwa Pomorskiego radni przyjęli Plan Ochrony Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Wojewoda pomorski uchylił jednak tę uchwałę, co umożliwi Lasom Państwowym dalsze zarządzanie wspomnianym parkiem. Spór o Trójmiejski Park Krajobrazowy zakończy się w sądzie. Radni sejmiku województwa podjęli uchwałę o zaskarżeniu decyzji wojewody pomorskiego w sprawie unieważnienia planu ochrony Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.

Przypadków nie ma, są tylko znaki. Opozycja wielokrotnie podnosiła temat Lasów Państwowych jako polityczny.- W ciągu tych siedmiu lat udało im się wycinać na potęgę lasy. Musimy skończyć z masową wycinką drzew - mówiła na konwencji Platformy Obywatelskiej posłanka tej partii Agnieszka Pomaska.

„Nie kłamcie!” - reagował na tę wypowiedź rzecznik Lasów Państwowych Michał Gzowski. Posłanka PO zapomniała wtedy, że to jeszcze za rządów PO konsultowano wycinki lasów. Poza tym lesistość lasów w Polsce stale rośnie.

Niemniej kwintesencją sposobu zarządzania lasami niech będzie przykład z Sopotu. Miasto przegrało sądową batalię z Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych (RDLP) i zapłaciło prawie 55 tys. zł kary za składowanie odpadów zielonych na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Władze Sopotu twierdzą, że RDLP mija się z prawdą.

A jaka jest prawda? Gmina Miasta Sopotu odwołała się od tej decyzji do II instancji, która utrzymała decyzję w mocy; następnie miasto zaskarżyło powyższą decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który wyrokiem z 31.08.2022 r. oddalił złożoną skargę.

Niezależnie toczy się postępowanie jeszcze przed urzędnikami ochrony środowiska - obecnie sprawa kompostownika jest u generalnego dyrektora ochrony środowiska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki