Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walka Trefla i Asseco Prokomu o Zamojskiego

Paweł Durkiewicz
Przemysław Zamojski narzeka na opóźnienia w wypłatach
Przemysław Zamojski narzeka na opóźnienia w wypłatach Przemek Świderski
Bez Przemysława Zamojskiego koszykarze Trefla zagrają w piątek w Gdyni ze Startem. Reprezentacyjny obrońca postanowił rozwiązać swoją umowę z klubem i wrócić do Asseco Prokomu Gdynia. Powodem takiej decyzji mają być kłopoty finansowe sopockiego klubu.

O problemach Trefla zrobiło się już głośno, gdy w listopadzie kapitan żółto-czarnych Filip Dylewicz nagle stał się celem transferowym Stelmetu Zielona Góra. Wczoraj koszykarskie serwisy internetowe obiegła wiadomość, że popularny "Zamoj" rozwiązał swój kontrakt i przyjął już ofertę Asseco Prokomu Gdynia, czyli drużyny, w której występował w poprzednich latach.

- Chciałbym przeprosić trenera, kolegów i kibiców z Sopotu. Nie mogłem jednak pozwolić sobie na dalszą grę w Treflu ze względu na duże opóźnienia w wypłatach. Mam rodzinę na utrzymaniu i musiałem myśleć o niej. Nie żałuję czasu spędzonego w Treflu, bo miałem tam do czynienia ze świetnymi ludźmi. Niestety, aspekt finansowy nie pozostawił mi wyjścia - powiedział serwisowi trojmiasto.pl Zamojski.

Zamojski podpisał kontrakt z Asseco Prokomem

Transfer nie będzie jednak prostą do załatwienia sprawą, bo władze wicemistrza Polski w ogóle nie godzą się z argumentacją zawodnika i wciąż wymagają, by ten stawiał się na treningi. Zakończenie współpracy uważają za bezpodstawne i nie przewidują wydania tzw. listu czystości, czyli dokumentu uprawniającego zawodnika do podjęcia gry w nowym zespole.

- Przemysław Zamojski ma kontrakt z Treflem Sopot do końca obecnego sezonu. Rozwiązanie umowy, które przysłał nam agent zawodnika, jest niezgodne ze stanem faktycznym i formalnym, przez co nie może być skuteczne. Dalsze konsekwencje wobec gracza wyznaczą stosowne regulaminy. Podpisanie drugiego równoległego kontraktu bez zakończenia poprzedniego jest jednym z najcięższych przewinień w profesjonalnym sporcie - powiedział nam wiceprezes Trefla Marcin Kicior.

Jak udało nam się ustalić, Asseco Prokom składał ofertę swojemu byłemu graczowi już przed... meczem z Treflem (9 grudnia).

Bez względu na dalszy przebieg wydarzeń, Zamojski nie zagra już raczej nigdy w Treflu. Jego koledzy zagrają w piątek o godz. 18 w Gdyni ze Startem. Beniaminek Tauron Basket Ligi ograł w poprzedniej kolejce Asseco Prokom 81:80.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki