Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wałęsa zaprasza do Gdańska Chińczyków

Artur S. Górski
Chińczycy już zboczyli z drogi komunistycznej - ocenia Lech Wałęsa
Chińczycy już zboczyli z drogi komunistycznej - ocenia Lech Wałęsa Tomasz Bołt
Były prezydent i historyczny przywódca "Solidarności" Lech Wałęsa będzie gościł w Gdańsku chińskich dysydentów. Na zaproszenie Fundacji "Instytut Lecha Wałęsy" oraz Polskiego PEN Clubu do Polski przyjadą przedstawiciele Niezależnego PEN Clubu Chińskiego (ICPC).

Gośćmi instytutu Wałęsy i PEN Clubu będą: Tienchi Liao - prezeska ICPC, publicystka, tłumaczka, działaczka ruchu obrony praw człowieka i przyjaciółka więzionego noblisty, Dr Yu Zhang - sekretarz wykonawczy ICPC oraz poeta Yang Lian, który był kandydatem do literackiej Nagrody Nobla. Ten ostatni jednak tego dnia będzie przebywał w Krakowie i do Gdańska nie przyjedzie.

Dobrym pretekstem do ich wizyty jest przyznanie honorowemu prezesowi ICPC i obrońcy praw człowieka Liu Xiaobo pokojowej Nagrody Nobla. Chińczycy przyjadą z Anglii i Szwecji, w których przebywają na przymusowej emigracji. Do Gdańska zawitają w czwartek.

- Wizyta dedykowana jest Liu Xiaobo. To idea Instytutu i PEN Clubu. Instytut realizuje ją w ramach projektu Solidarni z... Gościliśmy latem kubańskich dziennikarzy, zwolnionych po latach z więzień reżimu Castro. Sprawami Chin prezydent Wałęsa interesuje się od dawna - informuje Piotr Gulczyński, dyrektor Fundacji "Instytut Lecha Wałęsy". W czwartek Lech Wałęsa spotka się zatem dwójką gości - Tienchi Liao i Yu Zhangiem w swoim gdańskim biurze.

- Na horyzoncie jest globalizacja. Już powinniśmy myśleć jak globalnie rozwiązywać problemy. W Azji mamy głównie Chiny, ale są i inne kraje, bez których globalizacja jest niemożliwa. O ile będziemy tak jak obecnie podchodzić do Chin, to skutek będzie taki, że Chiny narzucą nam swój styl myślenia, swój model działania, swój system gospodarczy, a może i częściowo model polityczny. Ja za to bardzo dziękuję. Nie chcę takiej globalizacji proponującej elementy systemu chińskiego - mówił nam Lech Wałęsa.

Z kolei w grudniowym wywiadzie dla dziennika "Die Welt" Wałęsa stwierdził, że system komunistyczny w Chinach zmięknie, tak jak kiedyś w Polsce. - Komunizm jako system nie może się udać w żadnym kraju na świecie, także w Chinach - powiedział były prezydent i dodał, że Chińczycy już zboczyli z drogi komunistycznej: - Chińczycy już nieco zliberalizowali gospodarkę. Gdy ludzie staną się ekonomistami, kapitalistami, będą chcieli mieć wpływ na rząd - ocenił Wałęsa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki