Walery Cyryl Amrogowicz to z pewnością postać nietuzinkowa. Z jednej strony mamy do czynienia z urzędnikiem państwowym, który swoją karierę rozpoczynał w sądownictwie, z drugiej jawi się on jako osoba mająca wielkie pasje - od kolekcjonowania monet począwszy , a na malarstwie skończywszy.
Droga do Torunia
Urodził się w Nowogrodzie w marcu 1863 r., czyli w momencie niezwykle ważnym dla narodu polskiego - właśnie wybuchło powstanie styczniowe.
Ojcem Walerego był Konstanty Amrogowicz, właściciel ziemski, matką Amelia z domu Kamińska. Ona to, mając na uwadze wykształcenie dzieci, podjęła po śmierci męża decyzję o zmianie miejsca zamieszkania i wraz ze swoimi pociechami przeniosła się do Torunia, gdzie Walery rozpoczął edukację w gimnazjum. To właśnie tutaj, jak się później okazało, narodziła się życiowa pasja Amrogowicza, czyli kolekcjonerstwo.
- Można powiedzieć, że w toruńskim gimnazjum został zarażony bakcylem numizmatyki - stwierdza Adam Musiałowski, kustosz z Muzeum Okręgowego w Toruniu, autor publikacji "Walery C. Amrogowicz. Pasja życia: Kolekcja numizmatyczna". - A wszystko za sprawą nauczyciela historii. Tej pasji Amrogowicz był wierny do końca życia.
W gimnazjum szczególnie upodobał sobie takie przedmioty, jak geografia i historia, a w przypadku tej ostatniej nauki - jej wąską dziedzinę, tj. numizmatykę. Człowiekiem, który wprowadził go w jej arkana, był Ryszard Nadrowski.
Po opuszczeniu gimnazjum Amrogowicz podjął pracę w strukturach sądowniczych na Pomorzu oraz Kaszubach. W początkowej fazie kariery był zatrudniony na stanowisku sekretarza, a potem radcy sądowego. W roku 1919 przeszedł na emeryturę.
Istotny element życia Amrogowicza stanowiła działalność społeczna. Przez lata wspierał liczne fundacje kulturalne, społeczne oraz osoby indywidualne z terenu Kaszub. Z pomocy tej skorzystał m.in. Aleksander Majkowski, wybitny pisarz kaszubski i działacz regionalny, dla którego Amrogowicz wyasygnował 13 tysięcy marek na studia medyczne w Monachium.
Od początku XX w. kolekcjoner był związany z Towarzystwem Naukowym w Toruniu,został jego dożywotnim członkiem. Całym sercem poświęcał się numizmatyce, a swoją pierwszą wystawę zorganizował w 1911 r.
- Mieszkał wówczas w Kościerzynie i to właśnie tutaj przygotował tę ekspozycję - dodaje Adam Musiałowski. #- Miało to miejsce w czasie kaszubsko-pomorskiej wystawy ludoznawczej. Warto podkreślić, że zaprezentowane wówczas monety pochodziły z okolic Kościerzyny.
Hojny dar kolekcjonera
Eksponaty do kolekcji Amrogowicz pozyskiwał z dwóch źródeł. Pierwszym były lokalne znaleziska, drugim - zakupy w wyspecjalizowanych firmach europejskich. Monety nabywał m.in. w Niemczech, Holandii, Wenecji i Francji.
Po roku 1919 zamieszkał z siostrą w eleganckiej willi w Sopocie, gdzie zaczął porządkować swoją kolekcję numizmatyczną oraz zbiór innych zabytków kultury materialnej. W swoim mieszkaniu organizował również wystawy, które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem.
Numizmatyka nie była jedyną pasją Walerego Amrogowicza. Jak podkreślają znawcy jego biografii, kolekcjoner był z zamiłowania Kaszubą, o czym ma świadczyć m.in. zamówienie u Adolfa Wysockiego 40 rysunków piórkiem i akwarel przedstawiających zabytki kaszubskiego budownictwa drewnianego oraz wzory haftu kaszubskiego. Z kolei u malarza Mariana Mokwy zamówił około 60 akwarel związanych z Kaszubami i Bałtykiem. Jako ciekawostkę należy nadmienić, że w swych zbiorach zgromadził również 13 gospodarczych tabliczek neosumeryjskich pochodzących z 2300 r. p. n. e.
- Jego działalność w Kościerzynie i okolicach była znana i została doceniona przez lokalną społeczność, o czym świadczy fakt, że w 1920 roku Amrogowicz otrzymał nominację na stanowisko starosty kościerskiego - mówi Krzysztof Jażdżewski, dyrektor Muzeum Ziemi Kościerskiej. - Ze względu na stan zdrowia nie została ona jednak przyjęta.
W połowie 1931 r. kolekcjoner zapisał cały swój zbiór Towarzystwu Naukowemu w Toruniu. Obecnie znajduje się on w zbiorach Muzeum Okręgowego w Toruniu jako depozyt wspomnianego towarzystwa.
Walery Amrogowicz zmarł w 1931 r. Wraz z matką spoczywa na kościerskim cmentarzu. W ubiegłym roku została przeprowadzona kwesta na rzecz ratowania wspaniałego nagrobka, stojącego na grobie Amrogowiczów. Dzięki hojności darczyńców udało się zebrać ponad 5 tysięcy złotych, a za sprawą władz Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu udało się przeprowadzić konserwację pomnika przedstawiającego anioła z marmuru kanaryjskiego. Prace te zostały wykonane w ramach praktyk studenckich realizowanych pod opieką prof. Marii Rudy.
Przypadająca w tym roku 150 rocznica urodzin Walerego Amrogowicza stała się okazją do zorganizowania wystawy, którą można obejrzeć w Muzeum Ziemi Kościerskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?