Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Waldemar Fornalik trener reprezentacji Polski: Zespół potrafił się podnieść

(stan)
Waldemar Fornalik
Waldemar Fornalik Przemek Świderski/Polskapresse
Waldemar Fornalik, trener piłkarskiej reprezentacji Polski, przyszedł na konferencję prasową w dobrym humorze po zwycięstwie biało-czerwonych nad Danią 3:2 na PGE Arenie w Gdańsku.

- Jesteśmy zadowoleni przede wszystkim z wyniku - mówi selekcjoner. - W drugiej połowie drużyna pokazała, że potrafi odwrócić losy meczu. Było dużo dobrej piłki. Dostaliśmy bramkę do szatni, ale zespół potrafilił się podnieść. Pokazaliśmy kilka fajnych akcji i zagraliśmy skutecznie.

Znowu gola nie strzelił Robert Lewandowski. Napastnik Borussii Dortmund gestykulował, odwracał się z plecami, a schodząc z boiska nie spojrzał nawet w kierunku trenera.

- Może tak to wyglądało. Była z naszej strony uwaga, aby bardziej zdecydowanie zaatakować środkowego obrońcę Danii, który rozgrywał piłkę. Potem Robert poprosił o zmianę. Chciałem się dowiedzieć czy to kontuzja czy coś innego. Nie chcę tego komentować. Zobaczę jeszcze ten mecz na spokojnie. Jest teraz dużo emocji, na spokojnie trzeba podejść do sprawy - przyznał Fornalik.

Trener jest zadowolony z postawy Waldemara Soboty w meczu z Danią.

- Waldek jest w bardzo dobrej dyspozycji. Potwierdził to w reprezentacji. Wiele akcji zaczynało się od niego, a jedna się na nim skończyła. Gratulacje dla niego i dla całej drużyny, że pokazała charakter w trudnym momencie - mówi trener biało-czerwonych.

Łukasz Szukała ze Steauy Bukareszt dostał swoją szansę w drużynie narodowej. Czy może rozwiązać problem z defensywą w zespole biało-czerwonych?

- To trudne pytanie, na które ciężko mi teraz jednoznacznie odpowiedzieć. Wrażenia z ławki mogą być złudne. Pokazał wiele dobrych momentów, zobaczymy zapis z meczu, jego zachowania na boisku. Generalnie jednak odbiór jest pozytywny - mówi selekcjoner.

W meczu z Danią gole strzelali Mateusz Klich, Waldemar Sobota i Piotr Zieliński, których staż w drużynie narodowej nie jest duży.

- Nie chcę za wcześnie mówić, że to nowa siła. Przed nimi na pewno jest przyszłość w reprezentacji. Dostali szansę, bo dostrzegliśmy ich potencjał i możliwości. W reprezentacji młodzieżowej trenera Dorny jest kilku zawodników, którzy w ciągu najbliższych miesięcy mogą wejść i pomóc pierwszej reprezentacji. Może to jeszcze nie nowa siła, ale zawodnicy o dużym potencjale - zauważa trener Fornalik.

Selekcjoner nie chciał wypowiadać się konkretnie kto będzie pierwszym bramkarzem. Artur Boruc czy Wojciech Szczęsny?

- Może z góry lepiej było widać czy Wojtek popełnił błąd. Mi z ławki trudno to ocenić. Muszę ten mecz obejrzeć. Zobaczymy kto będzie pierwszym bramkarzem. Przed nimi jeszcze mecze ligowe i przekonamy się który z nich we wrześniu będzie w lepszej formie - zakończył Fornalik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki