Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walczy o pomoc dla syna [INTERWENCJA]

Edyta Okoniewska, Joanna Surażyńska
Matka 24-letniego Arka, cierpiącego na autyzm, nie może znaleźć miejsca, w którym mógłby on spędzać kilka godzin dziennie i uczestniczyć w terapii. Dla osób z autyzmem nie ma żadnej oferty

Dla pani Danuty to prawdziwy dramat. Jej 24-letni syn cierpiący na autyzm obecnie spędza czas wyłącznie w domu. Do niedawna uczęszczał do szkoły specjalnej w Kościerzynie.

- Chciałam znaleźć dla syna placówkę, w której w ciągu dnia mógłby korzystać z warsztatów, terapii czy zajęć - mówi zrozpaczona matka. - Niestety okazuje się, że dla osób dorosłych z autyzmem nie ma żadnej oferty. Arek musi brać udział w terapii, jednak w tej chwili zwyczajnie nie ma takiej możliwości. Syn nie mówi, jest upośledzony umysłowo, ale ma prawo do udziału w warsztatach.

Pani Danuta ma czworo dzieci.

- Jeżeli syn będzie przebywał całymi dniami w domu, jego stan jeszcze bardziej się pogorszy - mówi matka. - Wiem, że jest osobą niepełnosprawną, ale to nie znaczy, że nie ma prawa do żadnych zajęć. Nie chcę, żeby Arek całkowicie zamknął się w sobie.

Pani Danuta szukała pomocy w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Kościerzynie. Tam otrzymała skierowanie dla syna do Środowiskowego Domu Samopomocy Jesteśmy dla Ciebie Gdańskiej Fundacji Dobroczynności w Kościerzynie. Jednak szybko okazało się, że 24-letni Arek nie będzie mógł korzystać z zajęć. Zespół wspierająco-aktywizujący działający w ŚDS wystąpił z wnioskiem do MOPS w Kościerzynie o cofnięcie decyzji ze względu na silne ataki agresji kierowane na osoby znajdujące się w pobliżu.

- Już z wywiadu przeprowadzonego z rodzicami wynikało, że reaguje on agresją na hałas, kaszel czy chrząknięcie - mówi Beata Spiczak-Brzezińska, kierownik placówki. - Po kilku dniach pobytu w ŚDS miał miejsce bardzo poważny incydent, w czasie którego mężczyzna zaatakował jedną z pracownic używając głowy oraz rąk. Sytuacja mogła być o wiele poważniejsza w skutkach gdyby reakcja skierowana była na któregoś z podopiecznych. Silne uderzenie w głowę drugiej osoby mogłoby się zakończyć bardzo źle. Samo wydarzenie spowodowało silny lęk, płacz oraz wzburzenie u niektórych uczestników. W momencie wystąpienia ataku podopieczny siedział obok pracownika, więc każda osoba, czy byłby to asystent, terapeuta czy uczestnik zajęć narażony byłby na tego rodzaju agresję. Rodziny oraz sami uczestnicy oczekują udziału w zajęciach w atmosferze przyjaznej i spokojnej. Od 17 lat tak właśnie organizujemy naszą pracę. Kwalifikujemy osoby, które chcą korzystać z naszej dość bogatej oferty zajęć, która obejmuje m.in. różnego rodzaju treningi umiejętności. Nasi podopieczni czują się u nas jak w domu, bardzo swobodnie, ale przede wszystkim bezpiecznie. W małych lub większych grupach pod kierunkiem kadry nabywają umiejętności niezbędne w codziennym funkcjonowaniu oraz rozwijają się twórczo.

Jak podkreśla szefostwo placówki, w tej sytuacji nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa innym osobom, które przebywają w ŚDS jak również cały czas izolować podopiecznego, gdyż nie wiadomo, w którym momencie wystąpi atak.

- Wielokrotnie podejmowaliśmy próby pracy z osobami dorosłymi z autyzmem - mówi kierownik ŚDS. - Wszystkie zakończyły się niepowodzeniem. Z naszych doświadczeń wynika, że dorosłe osoby z autyzmem niepełnosprawne intelektualnie, u których wcześniej nie zostały wygaszone zachowania agresywne wymagają pracy w relacji: 1 terapeuta- 1 podopieczny. Jednak określenie ” terapeuta” w takich przypadkach powinno oznaczać osobę, która specjalizuje się w prowadzeniu terapii osób z autyzmem, czyli ma ukończone studia, odpowiednie szkolenia oraz zdobyła doświadczenie.

Tymczasem w ŚDS zespół wspierająco-aktywizujący tworzą: kierownik ( 1 etat) oraz pracownicy ( 5 etatów). Natomiast podopiecznych jest 31.

Warto wspomnieć , że autyzm jest zaburzeniem o dużym stopniu zróżnicowania, od objawów łagodnych po bardzo poważne. Osoby z poważnymi zaburzeniami najczęściej wymagają przez całe życie 24- godzinnej opieki.

- Prezes Stowarzyszenia Pomocy Osobom Autystycznym w Gdańsku, pani Małgorzata Rybicka, która pracuje w zespole do spraw rozwiązań systemowych dla osób z autyzmem przy ministrze pracy uważa, że środowiskowe domy samopomocy są nieodpowiednimi placówkami dla tych osób ze względu na to, że jest tam zbyt mało opiekunów, zbyt dużo podopiecznych, zbyt mało przestrzeni - mówi Beata Spiczak-Brzezińska. - Nie jesteśmy ośrodkiem specjalizującym się w terapii osób z autyzmem, a do takich powinny trafiać te osoby. Takie instytucje powstają w województwie pomorskim. Są to niewielkie wspólnoty domowe lub centra aktywizacji dostosowane do indywidualnych potrzeb poszczególnych osób, gdzie zatrudniani są profesjonaliści mający odpowiednie studia oraz ukończony m.in. III-stopniowy kurs terapii behawioralnej osób z autyzmem. Dobrze by było, aby taki specjalistyczny ośrodek dla dorosłych osób z autyzmem powstał na naszym terenie. Dorasta pierwsze pokolenie dzieci, u których zdiagnozowano autyzm. Te osoby oraz ich rodziny zasługują na to, by zauważyć ich problemy, ale przede wszystkim, by stworzyć odpowiednie warunki do terapii z udziałem profesjonalistów oraz otrzymać wsparcie odpowiednie do bardzo specyficznych potrzeb. Rodzice szukając pomocy mogą zwracać się do instytucji samorządowych, organizacji pozarządowych zajmujących się autyzmem. Bardzo dobrze działającą organizacją jest Stowarzyszenie Pomocy Osobom Autystycznym w Gdańsku, które zapewnia profesjonalne wsparcie dla tych osób oraz ich rodzin, jak również organizuje szkolenia dla rodziców, nauczycieli terapeutów. Szansą na zmianę sytuacji jest nowa perspektywa unijna 2014- 2020 w Regionalnych Programach Operacyjnych, która stwarza nowe możliwości finansowe na wsparcie specjalistycznych działań (m.in. tworzenia ośrodków dziennych) w tym również dla osób z autyzmem).

- Będziemy czynić starania, aby dla osób z autyzmem utworzyć kilka miejsc w Środowiskowym Domu Samopomocy - mówi Janina Czaja, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kościerzynie. - Prezes Gdańskiej Fundacji Dobroczynności wyraża dobrą wolę w tej sprawie, jednak nie da się tego zrobić z dnia na dzień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki