W Wejherowie kręcą film historyczno-kostiumowy "Adelajda"

- Została nam do nakręcenia jeszcze scena finałowa, co w niej będzie, to nasza tajemnica - mówi Wojciech Rybakowski, reżyser filmu. Premiera "Adelajdy" jest planowana w październiku w Wejherowie. Tytułowa bohaterka - Adelajda de Lynear (Keyserling) jest postacią autentyczną - żyła w XIX wieku, pochodziła z niemieckiego rodu Keyserlingów, którzy odbudowali Pałac Przebendowskich - jeden z najładniejszych i najbardziej rozpoznawalnych świeckich zabytków Wejherowa, we wnętrzach którego mieści się obecnie muzeum piśmiennictwa.

- Pomysł na ten film miałem od dawna, a inspiracją była płyta nagrobna, zlokalizowana na Kalwarii Wejherowskiej, w pobliżu miejsca ukrzyżowania Chrystusa - mówi Wojciech Rybakowski. - Wiele razy przechodziłem obok tej tajemniczej płyty na wejherowskiej Golgocie, intrygowała ona mnie bardzo. Jak się okazało, pochowana tam została Adelajda de Lynear (Keyserling), na temat której kroniki mówią bardzo niewiele. Znamy jej datę urodzin, śmierci oraz wiemy, za kogo wyszła za mąż. To są fakty, na których opiera się film. Cała reszta to domysły.

Reżyser przedstawiając historię miłości Adeli de Lynear z Keyserlingów do pruskiego oficera Karla de Lynear, pokaże również tło historyczne tamtych czasów, stosunki panujące w pałacu, relacje państwo - służba itp. Film kręcono ze sporym rozmachem - kostiumy, w których zaprezentowali się aktorzy wypożyczono z Łódzkiego Centrum Filmowego. Dzieło było realizowane we wnętrzach Pałacu Przebendowskich, na Kalwarii Wejherowskiej, w kościele przyklasztornym oraz na historycznych uliczkach miasta. Podczas pracy nie obyło się bez niespodzianek. - Najbardziej we znaki dał nam się czas: chcieliśmy kręcenie scen skończyć w kilka dni, a zeszły nam ponad 2 tygodnie - mówi Rybakowski.

-Zmagaliśmy się też z kapryśną pogodą, bo część scen była kręcona w plenerze, byliśmy zatem uzależnieni od pojawiającego się słońca. Reżyser Wojciech Rybakowski przygotowuje "Adelajdę" wraz z aktorami związanymi z teatrem Eksperyment w Wejherowie. Scenariusz powstał w oparciu o sztukę teatralną "Adelajda" Piotra Schmandta (znanego autora kryminałów, których akcja dzieje się w Wejherowie). Muzykę specjalnie dla filmu komponuje Michał Ciesielski.