Nasza Loteria

W tym zabytkowym dworze kiedyś mieścił się szpital dla dzieci. Teraz opuszczony zabytek w Oliwie popada w ruinę

AO
Dwór IV należy do jednego z dworów oliwskich, których kiedyś było najprawdopodobniej 8. Mieści się przy ul. Polanki 119 i pochodzi z XVIII wieku, lecz był w późniejszych latach przebudowywany. Od roku 1945 w budynku mieścił się szpital dziecięcy. Zabytkowy dwór został opuszczony w 2008 roku i od tamtej pory popada w ruinę.
Dwór IV należy do jednego z dworów oliwskich, których kiedyś było najprawdopodobniej 8. Mieści się przy ul. Polanki 119 i pochodzi z XVIII wieku, lecz był w późniejszych latach przebudowywany. Od roku 1945 w budynku mieścił się szpital dziecięcy. Zabytkowy dwór został opuszczony w 2008 roku i od tamtej pory popada w ruinę. Anna Kazińska-Olejniczak
Dwór IV należy do jednego z dworów oliwskich, których kiedyś było najprawdopodobniej 8. Mieści się przy ul. Polanki 119 i pochodzi z XVIII wieku, lecz był w późniejszych latach przebudowywany. Od roku 1945 w budynku mieścił się szpital dziecięcy. Zabytkowy dwór został opuszczony w 2008 roku i od tamtej pory popada w ruinę.

Dwory Oliwskie mieściły się wzdłuż traktu prowadzącego w XVII wieku z Gdańska do Oliwy na skraju obecnego Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Dwór IV był początkowo drewniany. Pierwsza wzmianka o nim pochodzi z 1626 roku, właścicielem posesji był wówczas Jan Morgenroth. Dwór został wybudowany w tzw. Zajęczej Dolinie, otaczał go park ze stawami i prowadziła do niego aleja lipowa.

Na przestrzeni lat posiadłość zmieniała właścicieli, należała m.in. do burmistrza Gdańska Carla Groddecka. Od 1909 roku w budynku mieścił się Okręgowy Zakład Ubezpieczeń dla Prus Wschodnich, a następnie szkoła dla dziewcząt.

Dwór przetrwał wojnę i w 1945 roku urządzono w nim początkowo szpital dziecięcy, a później Państwowe Przeciwgruźlicze Sanatorium Dziecięce. W 2008 roku w budynku zamknięto ostatnie funkcjonujące pomieszczenia – kuchnię. Od tego momentu coraz bardziej niszczał. Dewastowany przez wandali I złomiarzy, powoli popadał w ruinę. Na początku 2014 roku wybuchł w nim pożar, który strawił cały dach dworu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Śpimy krócej i coraz gorzej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
9 maja 2019, 10:08, donChichot:

Pomorska szkoła konserwacji zabytków...

Woda, ogień, piach, odpady i apartamenty kształtują nam krajobraz. A w pobliskich, leśnych dolinach moszczą się nowi "arystokraci"...

Kto jest włascicielem? Czy nie przekazano tego budynku jakiejś organizacji wyznaniowej? Czy to nie ciemna strona "świętego prawa własności", gdy wartość gruntu przekracza wyobraźnię właściciela?

Byłem tam ok 25lat temu

K
Kk
Kto jest właścicielem??
C
Ciekawski gość
Czy da radę tam wejść?
d
donChichot
Pomorska szkoła konserwacji zabytków...

Woda, ogień, piach, odpady i apartamenty kształtują nam krajobraz. A w pobliskich, leśnych dolinach moszczą się nowi "arystokraci"...

Kto jest włascicielem? Czy nie przekazano tego budynku jakiejś organizacji wyznaniowej? Czy to nie ciemna strona "świętego prawa własności", gdy wartość gruntu przekracza wyobraźnię właściciela?
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki