Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Trójmieście ruszyły zdjęcia do horroru fantasy. Akcja "Derecho" dzieje się w przyszłości - setki lat po zniszczeniu cywilizacji

red.
Zdjęcia z planu filmowego "Derecho"
Zdjęcia z planu filmowego "Derecho" materiały prasowe
W sobotę 15 września 2018 ruszyły zdjęcia do krótkometrażowego horroru fantasy "Derecho", którego akcja dzieje się w przyszłości - setki lat po zniszczeniu cywilizacji. Scenerią filmu są lasy w gdańskiej dzielnicy Oliwa.

Wizyta filmowców w lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego to już druga próba nakręcenia horroru. Pomysł filmu powstał bowiem wiosną 2017 roku, ale potężna burza, która w sierpniu tego roku przetoczyła się przez północną Polskę i zniszczyła tysiące hektarów lasów, uniemożliwiła dokończenie filmu.

Do zamknięcia budżetu potrzebna była kwota około 27 tysięcy złotych. W celu jej zdobycia powstała specjalna kampania crowdfundingowa na serwisie pomagam.pl. Na razie udało się zebrać tylko 8 procent poszukiwanej kwoty, zbiórka wciąż twa.

Mimo to zdjęcia trwają.

- Kręcimy, bo ekipa tak bardzo wspiera projekt, że zdecydowała się pracować za darmo. Udało nam się też zabezpieczyć część budżetu poza zbiórką – tłumaczą twórcy filmu.

Zdjęcia z planu filmowego "Derecho"
Zdjęcia z planu filmowego "Derecho" materiały prasowe

Zdjęcia do filmu potrwają do 25 września 2018 roku. Obraz będzie powstawał m.in. w gdańskiej dzielnicy Oliwa, na terenie Twierdzy Wisłoujście i w kaszubskich lasach. Ważne ujęcia powstaną także w kaszubskiej miejscowości Dziemiany, gdzie powstaje Shire, czyli wioska Hobbitów opisanych w jednej z najbardziej popularnych książek na świecie, czyli "Władcy Pierścieni" Tolkiena. Film "Derecho" będzie miał premierę podczas wybranego festiwalu dla miłośników fantastyki w przyszłym roku.

Zdjęcia z planu filmowego "Derecho"
Zdjęcia z planu filmowego "Derecho" materiały prasowe

O czym jest film?

Główna bohaterka filmu to Kajsa, szamanka żyjąca na odludziu. Odkrywa chorobę toczącą las, w którym mieszka. By jej zapobiec, musi zmierzyć się z potężnym demonem.

- Nasz film to baśniowa metafora współczesnych zagrożeń ekologicznych i stosunku człowieka do przyrody. Chcemy zwrócić uwagę na wagę wpływu człowieka na delikatny balans w przyrodzie – mówi Janusz Bocian, reżyser filmu.

\

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki