Kolejka do posiłku - który, jak mówił konferansjer Grzegorz Godzina, ma być początkiem nowej tradycji - ustawiła się jeszcze przed rozpoczęciem gotowania. Jajecznicę ze strusich jaj, na maśle, z boczkiem i szczypiorkiem przygotowywali nie tylko profesjonalni kucharze, ale także... prezydent Mirosław Pobłocki. Nie zabrakło też zabaw i konkursów dla najmłodszych, w których do wygrania był m. in. pluszowy skrzat Samborek.
Andrzej Radomski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?