Powodem wzburzenia kolejarzy są zapowiedzi Grupy PKP, która od stycznia 2013 roku zmienia, ogranicza, zniżki dla pracowników i emerytów kolei. Spółka chce w ten sposób zaoszczędzić 27 mln zł rocznie.
- Szykujemy się na strajk kolejarzy przed świętami i Nowym Rokiem - ogłosił tydzień temu minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Sławomir Nowak w wywiadzie dla TVN24.
Odpowiedź kolejarzy była błyskawiczna: "Zapowiadanie strajku przez pana ministra traktujemy jak prowokację mającą na celu zatuszowanie problemów w zarządzaniu koleją i usprawiedliwienie ewentualnych perturbacji w ruchu pociągów związanym z wprowadzaniem nowego rozkładu jazdy i okresem zimowym" - napisali w liście otwartym do premiera szefowie trzech największych kolejowych centrali związkowych.
Oficjalnych deklaracji na temat planów ewentualnego strajku w liście zabrakło, pojawiły się jedynie zdania o "braku decyzji", "prowadzonym dialogu społecznym" i "referendum wśród załogi".
Od 20 listopada trwa referendum strajkowe wśród pracowników PKP. Kolejarze odpowiadają w nim na dwa pytania - czy chcą zachowania przysługujących im ulg na przejazdy lub rekompensaty w wysokości 720 zł miesięcznie i czy popierają strajk w przypadku niespełnienia tych żądań.
- Przebieg głosowania, które zakończy się 10 grudnia wskazuje, że pracownicy opowiedzą się za strajkiem generalnym - relacjonuje Region Gdański NSZZ "S".
- Musimy poczekać na ostateczne wyniki - zastrzega Jan Majder, przewodniczący Komisji Międzyzakładowej NSZZ "S" w PKP Cargo w Gdyni. Podkreśla jednak, że strajku kolejarzy można jeszcze uniknąć. - O ile negocjacje przyniosą skutek i spółka wycofa się z likwidacji ulg. W innym przypadku, jeśli takie będą wyniki referendum, zastrajkujemy. Wcześniej wypełnimy jednak wszystkie związane z protestem procedury, jak przeprowadzenie dwugodzinnego strajku ostrzegawczego. Nie potrafię powiedzieć czy strajk w święta jest realny, ta decyzja nie zależy ode mnie.
- Jest zbyt wcześnie, by straszyć pasażerów - deklaruje Stanisław Kokot, rzecznik SK Kolejarzy NSZZ Solidarność. - Co do terminu przed świętami nie chcielibyśmy oczywiście utrudniać życia podróżnym, decyzję podejmiemy jednak wspólnie z Konfederacją Kolejowych Związków Zawodowych i Federacją Związków Zawodowych Pracowników PKP, dlatego nie potrafię obiecać, że strajku przed samymi świętami nie będzie. Wyniki referendum ogłosimy 11 grudnia i to w oparciu o nie zapadną konkretne ustalenia - zapowiada.
Dziś "kolejarskie" zniżki na przejazdy obowiązują łącznie ok. 100-200 tys. osób w całym kraju, pracowników kolei, ich rodziny oraz emerytowanych pracowników PKP.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?