Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sobotę Arka gra z Wartą Poznań

Janusz Woźniak
Tomasz Bołt
Czy drużyna czeskiego trenera Petra Nemca wygra pierwszy mecz w I lidze. Warta to bardzo trudny rywal. Początek meczu o godz. 17.30

Były zgrupowania, były mecze sparingowe, była prezentacja drużyny. Czas więc na premierowy mecz pierwszej ligi piłkarskiej sezonu 2011/2012 w Gdyni. W sobotę o godzinie 17.30, na stadionie GOSiR, Arka podejmować będzie Wartę Poznań. Na ligowe "dzień dobry" spotkają się dwie drużyny, które - mniej lub bardziej oficjalnie - deklarują walkę o awans do ekstraklasy. Jutro w Gdyni emocji nie powinno więc zabraknąć.

W kadrowych zmianach przed tym sezonem Arkę chyba nikt nie pobije. Kontrakty w Gdyni podpisało aż 15 nowych zawodników. Ostatni uczynili to środkowy obrońca Krzysztof Łągiewka i bramkarz Maciej Szlaga, którzy z gdyńskim klubem związali się na najbliższy sezon. Wiele wskazuje na to, że jutro w podstawowym składzie Arki wybiegnie 11 debiutantów. Tak kolosalne zmiany będą musiały mieć wpływ na zgranie zespołu, a pewnie też na jakość gry w pierwszych meczach. Trener Petr Nemec - i słusznie - apeluje więc o cierpliwość. Przynajmniej przez pięć pierwszych kolejek spotkań.

Nie ma co jednak ukrywać, że każdemu zależy na dobrym początku rozgrywek. Dobrym, czyli… zwycięskim. Na to liczy zarówno gdyński szkoleniowiec, jak i wszyscy zawodnicy, chociaż deklaracje składają niechętnie, albo wcale.

- Prognozowanie wyniku sobotniego meczu to takie wróżenie z fusów - mówi trener Nemec. - Oczywiście każdy wychodzi na boisko, aby wygrać i nie inaczej będzie w naszym przypadku. Jednak przy tylu zmianach w drużynie trudno jest przewidzieć jak wypadnie ta inauguracja. Zresztą także nasi rywale z Poznania, chociaż nie w takim zakresie, również wystąpią w zmienionym, w porównaniu z poprzednim sezonem, składzie. Warta będzie bez wątpienia czołowy zespołem w pierwszej lidze, więc ten mecz nie będzie dla nas łatwy. Zresztą żaden mecz w tej lidze łatwy nie będzie i z tą myślą też muszą się oswoić moi piłkarze. Na każdy punkt, na każde zwycięstwo, trzeba będzie ciężko zapracować - kończy szkoleniowiec Arki.

Już u progu nowego sezonu trener Nemec będzie sobie musiał radzić bez środkowego obrońcy Omara Jaruna, który otrzymał powołanie na dwa mecze reprezentacji Palestyny i do dyspozycji gdyńskiego szkoleniowca będzie dopiero w trzeciej kolejce spotkań. Inny problem Nemca to młodzieżowcy. Do gry jest praktycznie przygotowany tylko lewy obrońca Radosław Strzelecki. Aż strach się bać, co się stanie jak odniósłby w trakcie meczu kontuzję. Na dzisiaj w klubowej kadrze jest tylko jeszcze jeden zawodnik odpowiadający wiekowo młodzieżowym wymogom, czyli bramkarz Michał Szromnik. A na ławce, w meczowej "18", powinno zasiąść - co przyznaje sam trener - trzech młodzieżowców.

Warta jeszcze kilka miesięcy temu była jednym z kandydatów do spadku z pierwszej ligi. Tymczasem po zmianie trenera i kilku wzmocnieniach, do Poznania trafił między innymi bramkarz Arki Andrzej Bledzewski. Warta może "straszyć" rywali także innymi znanymi na polskim futbolowym rynku piłkarzami jak Piotr Reiss, Michał Goliński, Krzysztof Gajkowski, Mariusz Ujek czy Maciej Scherfchen. Piłkarzem tej drużyny jest także były kapitan Arki Krzysztof Sobieraj, który jednak jest jednak kontuzjowany i nie grał w sparingach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki