Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Rumi dwa razy więcej koncesji na sprzedaż alkoholu

Anna Rembowska
Rumscy radni dwukrotnie podnieśli limit koncesji na sprzedaż alkoholu w mieście. Takie rozwiązanie uczyni bardziej przejrzystym system udzielania pozwoleń i zapewni gminie większe środki finansowe na profilaktykę - twierdzą zwolennicy pomysłu. Łatwiejsza dostępność do alkoholu zwiększy jego spożycie, a to, patrząc perspektywicznie, wywoła negatywne skutki społeczne - grzmią oponenci, dodając, że dyskutowanie problemu w czasie Wielkiego Postu jest niegodziwe.

- Z uwagi na czas Wielkiego Postu, gdy powinno się zachować wstrzemięźliwość od alkoholu, odłóżmy głosowanie na inny termin - zachęcał podczas sesji, na której ważyły się losy uchwały, Bogdan Formella.

Większość radnych nie wyraziła jednak zgody na taką propozycję, przyjmując sporną uchwałę, wedle której ma przybyć w Rumi pozwoleń na sprzedaż alkoholu. Obecnie funkcjonuje tu 31 punktów gastronomicznych, w których kupowany alkohol spożywany jest na miejscu. To nie wyczerpuje limitu koncesji, ten wynosi bowiem 40. Po wejściu w życie uchwały wydanych będzie ich 100. Nieco mniejsza skala zmian dotyczy sklepów. W tej chwili dopuszcza się 87 punktów sprzedających alkohol, ich liczba wzrośnie do 150.

- Blokując możliwość wydawania koncesji, ograniczylibyśmy konkurencję - przekonuje Aleksander Kubina, przewodniczący Komisji Bezpieczeństwa Rady Miejskiej. - Gdy koncesji jest zbyt mało, rodzą się różne podejrzenia podczas ich przyznawania, a podniesiony limit utnie wszelkie spekulacje. Zasięgnęliśmy też opinii służb mundurowych i usłyszeliśmy, że wzrost liczby sklepów z alkoholem nie wpłynie na ilość jego spożycia.

Dochody uzyskane z koncesji mogą być przeznaczone wyłącznie na walkę z alkoholizmem i narkomanią oraz profilaktykę. Wpływy te w 2011 roku według prognoz mają wynieść 955 tys.zł.
- Dzięki tym pieniądzom budujemy boiska i organizujemy zajęcia dla dzieci - dodaje Mariusz Wiśniewski, radny Gospodarności. - W sąsiednich miastach nie ma problemu z uzyskaniem pozwoleń na sprzedaż alkoholu, w porównywalnym co do liczby mieszkańców Wejherowie możliwych koncesji dla sklepów jest 140.

Z argumentami nie zgadza się Andrzej Januszewski, radny PiS.
- Więcej punktów sprzedaży wpłynie na ilość spożytego alkoholu, choćby wśród młodzieży - mówi. - A statystyki pokazują, że dramatycznie rośnie liczba wypadków spowodowanych przez młodych, pijanych kierowców.

Ewa Wensierska, dyrektor Ośrodka Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Wejherowie zauważa, że większa dostępność do alkoholu wpływa na jego spożycie.
- Ale dotyczy to osób nieuzależnionych, a nie alkoholików - mówi. - Bo alkoholik, kiedy potrzebuje, pójdzie i do bardzo odległego sklepu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki