Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Rosji spada poparcie dla wojny. Większość Rosjan nie widzi sensu w zwycięstwie nad Ukrainą

Andrzej Pisalnik
Andrzej Pisalnik
Wojenną awanturę Putina na Ukrainie popiera w Rosji głównie starsze pokolenie i mundurowi
Wojenną awanturę Putina na Ukrainie popiera w Rosji głównie starsze pokolenie i mundurowi Fot.: kremlin.ru
Nieco ponad połowa Rosjan deklaruje swoje poparcie dla wojny na Ukrainie, prowadzonej przez reżim Władimira Putina. Zdecydowana większość nie zgodziłaby się jednak ofiarować nawet niedużej części swoich dochodów na wspieranie rosyjskiej armii – takie są wyniki sondażu, przeprowadzonego przez niezależny projekt socjologiczny „Chronika”.

Projekt „Chronika” prowadzi sondaże wśród mieszkańców Rosji każdy miesiąc po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Na stronie internetowej projektu Chronicles.report zostały właśnie opublikowane wyniki badania z czerwca.

Wskazują one na to, że zauważalnie zaczął się zmniejszać odsetek Rosjan, popierających wojnę na Ukrainie. W czerwcu liczba Rosjan popierających działania wojenne swojego rządu w sąsiednim państwie zmniejszyła się w stosunku do poprzedniego badania o 9 punktów procentowych, czyli z 64 do 55 procent. Przeciwnikiem wojny, wątpiącym czy ją popiera, bądź ignorującym pytanie, stał się w ciągu miesiąca, dzielącego dwa ostatnie badania, każdy siódmy Rosjanin przedtem deklarujący swoje poparcie dla działań wojennych.

Wojnę popierają, ale płacić za nią nie chcą

Wojna bardzo negatywnie wpłynęła na kondycję finansową Rosjan. Aż 56,5 procent respondentów oznajmiło w czerwcu, że zmuszonych jest do oszczędzania na produktach żywności, 39,1 procent odnotowało spadek rodzinnych przychodów, a 11,8 procent przyznało, że straciło pracę.

Od maja do czerwca rosyjskie społeczeństwo przeszło też metamorfozę w płaszczyźnie stanów psychicznych i pod względem zrywanych więzi społecznych. Co czwarty (25,7 procent) Rosjanin zerwał w tym okresie kontakty z przyjaciółmi i krewnymi, a u 43 procent (wzrost o 10 punktów procentowych) zdarzyły się ataki trwogi bądź depresji.

Mimo tego, iż ogólnie procent Rosjan popierających wojnę na Ukrainie pozostaje wysoki, zaledwie 8,4 procent badanych zadeklarowało, iż może ofiarować ponad 10 procent swojego dochodu na uzbrojenie rosyjskiej armii, a prawie dwie trzecie (63,4 proc.) respondentów oznajmiło, że nie podzieli się z armią niczym.

Wojna w interesie 3 procent Rosjan

Ewentualne zwycięstwo w wojnie z Ukrainą większości Rosjan wydaje się pozbawione sensu. 55 procent respondentów oznajmiło bowiem, że im zwycięstwo osobiście nie przyniesie niczego dobrego. Tylko dla 28,5 procent oznaczać będzie pokój, moralne zadowolenie, możliwość odwiedzania krewnych, mieszkających na Ukrainie i w innych krajach potępiających rosyjską inwazję, a także zniesienie sankcji i powrót do normalności w gospodarce. Zaledwie 3,3 procent Rosjan zakłada, że w związku ze zwycięstwem nad Ukrainą odczuje dumę za swój kraj.

Według kierownika projektu „Chronika” Aleksieja Miniajły wyniki sondażu pokazują, że wojna z Ukrainą jest prowadzona tak naprawdę w interesie 3 procent Rosjan. - Jaka by nie była odpowiedź na pytanie o poparciu dla operacji specjalnej, zdecydowanej większości nie jest ona potrzebna – podkreśla autor badania.

Oficjalne sondaże potwierdzają spadek poparcia dla wojny

Tendencje, które zostały zauważone przez niezależnych socjologów, są podobne do tych przeprowadzonych na zlecenie Kremla i niedostępnych szerokiej opinii publicznej.

Opozycyjny rosyjski portal Meduza dotarł do wyników ostatniego, utajnionego badania rosyjskiej państwowej sondażowni WCIOM. Wynika z niego że większość (56 procent) Rosjan w wieku 18-24 lata występuje przeciwko wojnie i tylko 19 procent przedstawicieli tej grupy wiekowej chce, żeby wojna była kontynuowana. Wśród Rosjan w wieku 25-34 lat odsetek popierających i potępiających wojnę wynosi odpowiednio 43 i 41 procent. „Za prowadzeniem działań wojennych opowiadają się w Rosji głównie podatne na propagandę osoby starsze oraz wojskowi i policja” – komentuje wyniki oficjalnego sondażu dla Meduzy rosyjski socjolog Grigorij Judin. Ogólne wyniki oficjalnego sondażu wskazują na to, że dzięki głosom starszego pokolenia Rosjan i mundurowym zaledwie 30 procent społeczeństwa chce, żeby wojna zakończyła się natychmiast, bez względu na jej wynik.

"OMON-u wystarczy na wszystkich"

Czy nastroje antywojenne, zauważalne wśród młodzieży i ludzi w średnim wieku przełożą się na publiczny sprzeciw Rosjan wobec awanturniczym zapędów Kremla i Putina?

Źródła Meduzy w administracji Putina twierdzą, że ten będzie wojował, ile będzie mu się chciało, nie zważając na nastroje społeczne. - A OMON-u (formacja policyjna, specjalizująca się w tłumieniu protestów ulicznych – red.) wystarczy na wszystkich protestujących – podkreśla źródło Meduzy na Kremlu.

lena

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Rosji spada poparcie dla wojny. Większość Rosjan nie widzi sensu w zwycięstwie nad Ukrainą - Portal i.pl

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki