- Chciałbym w niedzielę pojechać do Władysławowa, ale mam dylemat, czy skorzystać z autostrady i stanąć w prawdopodobnym korku przy zjeździe, czy jednak wybrać wolniejszą, ale darmową krajową „jedynkę”? - zastanawia się pan Artur z podtczewskiego Lubiszewa.
Kierowców z podobnymi dylematami będzie na Pomorzu, i nie tylko, w najbliższy weekend zapewne znacznie więcej. Koncesjonariusz i operator A1 zapewniają tymczasem, że wprowadzono rozwiązania, które mają zwiększyć przepustowość bramek i lepiej przygotować się do podróży.
Czytaj też: Ogromne korki na A1 [ZDJĘCIA]
- Jednym z nich jest wprowadzona w zeszłym roku funkcjonalność automatycznego wydawania biletów na wjeździe na autostradę, co zwiększyło przepustowość bramek o 20-30 proc. - podkreśla Anna Kordecka, rzecznik firmy GTC, koncesjonariusza autostrady. - Taka funkcjonalność włączana jest w okresach wzmożonego ruchu, a A1 jest pierwszą autostradą w Polsce z taką opcją. Wprowadzimy też bramki rewersyjne, czyli możliwość wykorzystania nowych bramek zjazdowych, jako bramki wjazdowe. Może to zwiększyć ich przepustowość o ok. 40-50 proc., czyli o dodatkowe 700 pojazdów na godzinę zarówno w Nowej Wsi koło Torunia, jak i w Rusocinie.
Więcej pojazdów - nawet o 300 - przejedzie przez bramki zjazdowe w ciągu godziny także dzięki rozbudowanym placom poboru opłat. W rozładowaniu korków może też pomóc skrócenie czasu obsługi płatności zwykłą kartą, dzięki nowoczesnym terminalom płatniczym, oraz kartami flotowymi. Od początku roku na A1 można płacić sześcioma takimi kartami, a obecnie jest to najszybsza forma płatności, bo średni czas transakcji trwa zaledwie 8 sekund.
Czy otwarcie bramek na autostradzie A1 polepszyło sytuację na pomorskich drogach?
Więcej przeczytasz w czwartkowym (28.04.2016r.) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" albo kupując e-wydanie gazety.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?