- Kilka rurek, pulpit, żeby można było położyć kartkę, i wystarczy - uważa Jerzy Skorupiński z Lęborka, który tak wyobraża sobie strefę wolnego słowa.
Skorupiński chce, by na placu Pokoju stanęła mównica sfinansowana ze środków budżetu obywatelskiego. Mężczyzna już przygotował odpowiedni wniosek i zamierza złożyć go w urzędzie. - Niektórzy są odchyleni na prawo, niektórzy na lewo, a niektórzy nie wiedzą, co wybrać - mówi Jerzy Skorupiński. - Właśnie im należałoby podpowiedzieć, w którym kierunku powinni pójść.
Pan Jerzy tłumaczy, że kwestia organizacji przemówień jest jeszcze do uzgodnienia, ale ogólny zarys już ma. - Myślę, że nagłośnienie można by udostępniać w odpowiednich godzinach. Mógłbym też przychodzić ze swoją tubą, deklamować wiersze, czytać książkę np. o żołnierzach wyklętych - mówi. - Takiego miejsca w Lęborku brakuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?