W projekcji w tym symbolicznym miejscu wzięli udział bohaterowie i twórcy filmu, osoby związane ze stocznią i stoczniową Solidarnością, trójmiejscy ludzie kultury.
Po filmie zabrzmiały gromkie brawa, a później odbyła się dyskusja z dawnymi stoczniowcami, których jeszcze chwilę temu można było zobaczyć i usłyszeć z ekranu. "Stoczniowcy. Ludzie z tła" to film w dużym stopniu odkrywczy, pokazujący podłoże, przebieg i konsekwencje robotniczych protestów 1970 i 1980 r., które rozpoczynały się w Stoczni Gdańskiej, oczami pracowników tego wielkiego zakładu przemysłowego.
Perspektywa jest tym bardziej niespotykana, że większość z ośmiorga bohaterów dokumentu stanowią kobiety
Stocznia Gdańska, Gdańsk i Polska lat 60., 70. i 80. jest przekazywana za pośrednictwem pozbawionych heroizmu, ale niezwykle ciekawych i zindywidualizowanych opowieści. W tym filmie wielkie wydarzenia i wielkie nazwiska są, wbrew tytułowi, w tle, a na pierwszym planie pokazują się nieznane, nadzwyczajnie ciekawe historie zwykłych niezwykłych ludzi.
W materiałach towarzyszących filmowi, autorzy zadają pytania o przesłanie wynikające z opowieści nieznanych bohaterów Grudnia i Sierpnia:
- Czym jest dla nich historia?
- Czy poszanowanie historii może łączyć się otwartością na współczesność i odważnym myśleniem o przyszłości?
- Czym była, czym jest dzisiaj i czym powinna być jutro solidarność?
- Czym jest wolność?
- Jaką wartością jest praca?
- Co oznaczało dla nich bycie stoczniowcem?
- Na czym polegała wyjątkowość pracy w Stoczni Gdańskiej?
- Co zrobić, by te unikalne wartości przetrwały i były podchwycone przez młodsze pokolenia?
Na te pytania każdy widz odpowie sobie na własny rachunek, a można spodziewać się, że każda z tych odpowiedzi będzie nieco inna, ale bez wyjątku ważna. Tak jak ważny jest każdy człowiek.
Film "Stoczniowcy. Ludzie z tła" jest dziełem Marka Osiecimskiego, dziennikarza i filmowca, wieloletniego reportera i korespondenta TVN24, laureata Intermedia-globe Silver Award 2018 przyznanej na World Media Festival 2018 w Hamburgu.
Jego reportaże telewizyjne nominowane były do prestiżowych nagród dziennikarskich w Polsce, takich jak Grand Press ("Tłumaczki"), czy Camera Obscura (Proszę, wybacz mi Warszawę!). Oprócz historii, interesują go tematy związane z uwikłaniem człowieka w świat technologii.
Reżyser zapowiedział, że planuje, by z materiałów "Stoczniowców. Ludzi tła" oraz z bardzo obszernych materiałów jeszcze nie wykorzystanych powstała seria dokumentalna.
Do powstania filmu przyczyniła się pomoc finansowa władz samorządowych Gdańska i Województwa Pomorskiego oraz prywatnego biznesu.
POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:
- Kalendarz niedziel handlowych w 2019 roku. Sprawdź!
- Dyskonty nie będą mogły sprzedawać produktów marek własnych?
- Po raz trzeci padła główna wygrana w "Milionerach"!
- TOP 100 największych firm na Pomorzu [RANKING]
- Tak mieszka Robert Lewandowski [zdjęcia]
- Nauczyciel płakał, jak poprawiał. Zobacz najlepsze teksty uczniów i nauczycieli
iPolitycznie - Szynkowski o zaangażowaniu filmu Holland w kampanię
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?