Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W jej oczach przeglądają się łąki, niebo...

Grażyna Antoniewicz
Magda Umer
Magda Umer Grzegorz Mehring
Agnieszka Osiecka powiedziała o niej: "Od dawna wiedziałam, że istnieje na świecie takie stworzenie zielonookie jak Magda Umer. Rodzaj elfa, w którego seledynowych oczach przeglądają się łąki, niebo i cała przyroda.

Szepcząc swym ekspresjonistycznym szeptem i świdrując seledynowym spojrzeniem, Magda potrafi wywołać u publiczności - zarówno tej młodej, rozwichrzonej, jak i całkiem dorosłej - skupienie graniczące niemal z hipnozą. Miałam do czynienia z wieloma wykonawcami i wiem, że tego daru nikt inny nie posiadł."

Nic dodać, nic ująć. Magda Umer to fenomen, szeptem wyśpiewuje to, co inni pełnym głosem. Artystka reprezentuje wszystko co najlepsze w polskiej piosence lirycznej. Mówią, że jest to delikatność na granicy szeptu, nagość emocjonalna na granicy wstydu, pełna bezbronność. Ma niebanalny repertuar. Otwiera go cała seria piosenek z muzyką Krzysztofa Knittla.

To od nich wszystko się zaczęło - słynny "Koncert jesienny na dwa świerszcze" czy "Już szumią kasztany". Doniosłą rolę w karierze piosenkarki odegrały utwory Krajewskiego i Osieckiej. Dorobek artystki to kilkanaście płyt, recitale oraz występy w radiu i telewizji, a także autorskie programy telewizyjne.

W październikowy wieczór, na przekór jesiennym smutkom, warto się wybrać na poetycki koncert, na który składać się będą doskonale znane piosenki Magdy Umer - "Koncert jesienny na dwa świerszcze", "Oczy tej małej ", "Zimy żal" czy "Jeszcze w zielone gramy". Przy fortepianie zasiądzie Wojciech Borkowski.

11 października, Gdynia, klub Ucho, ul. Świętego Piotra 2. Godz. 19. Bilety 30 zł (przedsprzedaż), 35 zł (w dniu recitalu).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki