Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W imię pieniądza

Maciej Wajer
Półmetek wakacyjnego sezonu już za nami i pewnie wielu z nas nawet nie zauważyło, kiedy ten czas minął.

Relaks, beztorska, a jak mówi młode pokolenie, wyluzowanie lub chillout, powodują, że często tracimy kontakt z otaczającą rzeczywistością. A jego utrata staje się łakomym kąskiem dla typków spod ciemnej gwiazdy. A jeden z nich właśnie zapuścił się w rejony przepięknych Kaszub i postanowił skorzystać z ich uroków. Dokładniej rzecz ujmując postanowił wykorzystać naiwność mieszkańców. Mężczyzna, o którym mowa, to z kolei mieszkaniec stolicy. Stanisław Grzesiuk wiele lat temu wyśpiewał niezwykle popularne słowa - nie masz cwaniaka nad warszawiaka... Czas je zweryfikował, i to dość brutalnie, o czym się przekonał wspomniany mieszkaniec miasta, które w herbie ma piękną syrenkę. Okazało się, że są ludzie cwańsi od warszawiaków, w dodatku mieszkają na Kaszubach.

Nasi policjanci, jak zawsze, są bardzo dyskretni i powściągliwi w przypadku ujawniania tajników operacyjnych, i za nic nie chcą zdradzić, jak doszło do ujęcia sprawcy wielokrotnych oszustw. No dobrze, zostawmy już mieszkańców stolicy, bo bynajmniej nie chodzi mi o rozniecanie regionalnych animozji, co zaraz udowodnię. Ludzi chytrych, a także cwanych, nie brakuje również i na naszym podwórku. Wystarczy tylko przeanalizować sobie dane związane z udzielonymi poradami prawnymi przez pracowników punktów, które od początku tego roku działają na naszym terenie. Wśród petentów nie brakuje i takich, którzy bez kłopotu mogliby się udać do radcy prawnego, bo ich na to po prostu stać. Zresztą, wystarczy też podjechać pod jakikolwiek ośrodek pomocy społecznej w powiecie kościerskim, w dniu kiedy są wypłacane świadczenia pieniężne bądź też przyjmowane są wnioski o ich przyznanie. Myślę, że samochodów, którymi podjeżdżają ludzie korzystający z pomocowej funkcji państwa, w dodatku na szeroką skalę, nie powstydziłby się nawet średniozamożny Polak. Z drugiej zaś strony można w tych miejscach zauważyć ludzi, którzy pomocy państwa rzeczywiście potrzebują, ale niestety jej nie otrzymują, bowiem kryterium dochodowe jest przekroczone np. o 1 zł.

Dura lex, sed lex. Twarde prawo, ale prawo. Ale każde prawo można przecież zmienić. Jeżeli rząd chce nadal realizować swoje flagowe programy takie jak 500 plus, który nota bene, przynosi już pozytywne efekty na różnych płaszczyznach, to musi z czegoś brać pieniądze. Dlatego też powinien stworzyć odpowiednie mechanizmy, dzięki którym, pieniądze oraz inne formy pomocy państwa, będą wreszcie trafiać tam, gdzie powinny, a nie do tych, którzy żerują na niewydolności oraz bezradności państwowych instytucji. Kiedyś, gdy słyszałem powiedzenie “Polak potrafi” to kojarzyło mi się ono z czymś pozytywnym. Dzisiaj, taka interpretacja przechodzi do lamusa i przybiera bardziej negatywną konotację. Kojarzy mi się właśnie z cwaniactwem, chytrością, nawet skłonnością do naginania czy omijania prawa, oczywiście w imię pieniądza. Choć wybitny poeta i filozof Dante Alighieri żył ponad 700 lat temu, to wydaje się, że dzięki swej przenikliwości, mógł dostrzec cechy współczesnego świata, o czym świadczą jego słowa: Ci, którzy sądzą, że pieniądz wszystko może, są zdolni wszystko zrobić, by go mieć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki