Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Helu urodziła się pierwsza foka w tym roku. Kolejne przyjdą na świat lada dzień

Piotr Niemkiewicz
Foczki przychodzą na świat zwykle na początku marca
Foczki przychodzą na świat zwykle na początku marca Paweł Bloch, SMIOUG
Jest już pierwsza tegoroczna foczka. Na świat przyszła w niedzielę, a jej mamą jest Ania.

Zwierzę, gdy tylko Stacja Morska Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego oznajmiła światu wieść o jego narodzinach, natychmiast podbiło serca internautów, którzy szybko dzielili się newsem.

Mamą młodej foczki jest Ania - "przyjezdna" foka, która nie przyszła na świat w Helu. I to pewne zaskoczenie, bo do porodu intensywniej przymierzała się jej koleżanka - Ewa. Ta już przebywała w specjalnym pomieszczeniu - na foczej porodówce, ale wychodziła z niego.
- Foki pod koniec ciąży często tak robią - tłumaczą jej zachowanie pracownicy fokarium.

Czytaj więcej na ten temat:
Hel. Pierwsza foczka przyszła już na świat
Hel. Jedna foka już na świecie, czy w niedzielę będą kolejne narodziny?

Jak na imię będzie miało maleństwo? Jeszcze nie wiadomo, bo "chrzciny" dopiero przed naukowcami. Ale jak nakazuje zwyczaj, tegoroczne maluchy będą miały imiona zaczynające się na literę Ł.

- Mnie się podoba imię Łajba - napisała Iza na puck.naszemiasto.pl.

Niebawem możemy się spodziewać kolejnych narodzin, bo początek marca to tradycyjny termin foczych porodów. W ciąży, prócz Ewy, jest jeszcze Unda Marina.

Tegoroczne narodziny są szczególne, bo stacja umożliwia śledzenie fok za pośrednictwem internetowych kamer.

[email protected]

Możesz wiedzieć więcej!Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki