Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W gospodarstwie w Przechlewie larwy żywcem zjadały psa. Sprawa w prokuraturze

Redakcja
Karol Krasienkiewicz, szef człuchowskiego koła TOnZ, chce występować w roli oskarżyciela posiłkowego, liczy na wyrok bezwzględnego pozbawienia wolności.
Karol Krasienkiewicz, szef człuchowskiego koła TOnZ, chce występować w roli oskarżyciela posiłkowego, liczy na wyrok bezwzględnego pozbawienia wolności.
Larwy much dosłownie zjadały czworonoga. Właściciel psa prawdopodobnie odpowie przed sądem. Karol Krasienkiewicz, szef człuchowskiego koła TOnZ, chce występować w roli oskarżyciela posiłkowego, liczy na wyrok bezwzględnego pozbawienia wolności. Kilka dni temu Krasienkiewicz odebrał telefon z informacją o tym, że na terenie gospodarstwa w Przechlewie znajduje się pies, którym właściciel się nie opiekuje. Zwierzę miało mieć wrośnięty łańcuch w szyję.

- Pojechałem na miejsce w towarzystwie policji, gdyż słyszałem, że właściciel gospodarstwa może nie być zbyt przyjemny  - mówi Krasienkiewicz. - Już z dużej odległości od psa czuć było smród padliny. Pies miał kilka ran,  a mady go dosłownie zjadały żywcem. Właściciela psa nie było na miejscu, ale jak się dowiedzieliśmy, w sobotę wyrwano kolczatkę, która była wrośnięta w szyję psa. Wezwano nawet weterynarza, który polecił spryskiwać ranę jakimś środkiem.

Karol Krasienkiewicz zabrał psa ze sobą i wystąpił do wójta Przechlewa o wydanie decyzji administracyjnej w tej sprawie. Składa również zawiadomienie do prokuratury w sprawie znęcania się nad zwierzęciem.

- Mam nadzieję, że do momentu wydania decyzji przez sąd, pies będzie mógł pozostać pod moją opieką - mówi pan Karol. - Miałem już kiedyś podobną sprawę ze Starego Gronowa. Tam piękny golden retriever był potrącony przez samochód i się nim nie zaopiekowano. Był cały połamany, a pół grzbietu było zjedzone przez mady. Mimo to udało się go uratować.

Piotr Furtak

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki