Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W gminie Lipnica nie wszyscy urzędnicy chcą pokazać mieszkańcom co posiadają

Marcin Pacyno
Niektórzy urzędnicy z gminy Lipnica nie ujawniają społeczeństwu swoich oświadczeń majątkowych.

W internetowym Biuletynie Informacji Publicznej swojego majątku nie przedstawił m.in. Michał Świontek-Brzeziński, do niedawna sekretarz gminy i zastępca wójta, a obecnie kontroler finansowy i zaufany doradca wójta. - Nasze władze najwidoczniej nie chcą pokazać ile posiadają - mówi Piotr Lemańczyk, były sekretarz gminy Lipnica, odwołany przez obecnego wójta na początku kadencji.

Wójt Rafał Narloch nie chciał z nami rozmawiać. Kazał zadzwonić następnego dnia. Wyczerpującego wyjaśnienia nie otrzymaliśmy też od Michała Świontka-Brzezińskiego. - Na złożenie oświadczenia za 2008 rok mam czas do końca kwietnia tego roku - zastrzega Świontek-Brzeziński.

Nie wyjaśnił jednak, dlaczego nie zamieścił też oświadczenia za 2007 rok. Obiecał tylko, że niebawem sprawę oficjalnie skomentuje. Tak samo zapewniają inni urzędnicy, których oświadczeń majątkowych brakuje. To m.in. dyrektorzy szkół i kierownicy urzędowych wydziałów.

- Co roku składam oświadczenie w wyznaczonym terminie, ale nie mam wpływu na jego zamieszczenie w Biuletynie Informacji Publicznej - zaznacza Andrzej Lemańczyk, dyrektor Zespołu Szkół w Lipnicy. - Postępuję zgodnie z prawem, ale osobiście uważam ten obowiązek za bardzo niebezpieczny. Ujawnienie danych o zarobkach i stanie majątkowym to idealna wskazówka dla złodziei - dodaje.
Prawo mówi, że oświadczenia majątkowe powinny być jawne i opublikowane na stronach internetowych Biuletynu Informacji Publicznej. Żadnych sankcji za ich brak w internecie nie ma, ale stało się to już dobrym zwyczajem we wszystkich gminach. Oprócz kilku urzędników z Lipnicy.

- Sankcje występują dopiero, gdy urzędnik odmówi ujawnienia oświadczenia osobie, która złożyła wniosek na piśmie - podkreśla Roman Nowak z biura prasowego wojewody pomorskiego. - Zgodnie z prawem takie dane muszą być ujawnione w ciągu 14 dni. Za niedotrzymanie terminu grozi kara ograniczenia lub pozbawienia wolności nawet do roku - dodaje.
Problem tkwi więc nie w łamaniu prawa, a słabej aktualizacji BIP w Lipnicy.

- To może być celowo zrobione, bo często słyszałem, że nie wszystko musi być tam przecież zamieszczone - ujawnia radny Marek Bukowski. - Na najbliższej sesji zwrócę się o pilne uaktualnienie danych w BIP - zapowiada.
Swoje majątki ujawnili do tej pory wszyscy radni i wójt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki