Potem uczestnicy uroczystości przeszli Na Targ Rakowy, do miejsca, w którym poległ 20-letni Antoni Browarczyk - pierwsza ofiara stanu wojennego. W obecności Siostry Antoniego Browarczyka - Grażyny Browarczyk-Matusiak i jego Matki Marianny Browarczyk odmówiono modlitwę za tych, którzy zginęli podczas tragicznych wydarzeń.
- Ja straciłam tu brata, naród zyskał historię, jakże smutną i bolesną – mówiła Grażyna Browarczyk-Matusiak. - Ale dzięki tej historii możemy żyć w wolnej Polsce, cieszyć się z każdego dnia. Dzisiaj tu jesteśmy po to, by uczcić ofiary Grudnia 1981 i, jakby życzył sobie tego mój brat, także Grudnia 1970. Oddaję hołd wszystkim tym ofiarom.
Obchody rocznicy Grudnia '70. Zapalono znicze pod tablicą KW PZPR i w miejscu śmierci Browarczyka
Po co takie uroczystości są potrzebne? Po to, żeby nikt już m nigdy nie strzelał do protestujących, nie represjonował ich – mówił przewodniczący Krzysztof Dośla. - Historia uczy, że narody ze swej historii niczego się nie nauczyły – mówił Krzysztof Dośla. Dlatego, zagrożenie zaistnienia podobnych tragicznych wydarzeń jak w grudniu 1970 i 1981 roku, zawsze istnieje.
Zgromadzeni wyrazili nadzieję, ze w przyszłym orku, w miejscu śmierci Antoniego Browarczyka, stanie pomnik lub płaskorzeźba, upamiętniająca poległych podczas Grudnia 1970 i stanu wojennego.
Uroczysta msza święta w Kościele św. Brygidy, koncelebrowana pod przewodnictwem metropolity gdańskiego księdza arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia, zgromadziła około tysiąca osób. Uczestniczył w niej m.in. były prezydent RP, Lech Wałęsa, marszałek Senatu Stanisław Karczewski, inni parlamentarzyści, członkowie rządu, a także Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Potem pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców odbył się Apel Poległych, modlitwa. Wśród składających wieńce, oprócz wyżej wymienionych osób byli także Andrzej Gwiazda i Andrzej Kołodziej – legendy Solidarności, Tadeusz Fiszbach – sygnatariusz Porozumień Sierpniowych, dzieci i nauczyciele ze Szkoły Podstawowej w Łęgowie, młodzież z Małopolski.
Uroczystość pod Trzema Krzyżami wieńczyła wydarzenia upamiętniające tragedie grudniowe z 1970 i 1981 roku. W środę, wcześniej, w Europejskim Centrum Solidarności, odbyła się konferencja, w której brali udział m.in. były prezydent RP Lech Wałęsa oraz reżyser Andrzej Wajda, twórca tryptyku filmowego: „Człowiek z...”.
Lech Wałęsa skomentował bieżące nastroje polityczne w kraju. Poruszając problem konfliktu związanego z wyborem sędziów Trybunału Konstytucyjnego, były prezydent RP powiedział m.in. że jeżeli takie wydarzenia będą destabilizowały sytuację, ubliżały Polsce na arenie międzynarodowej, to trzeba będzie swe argumenty wyrazić zdecydowanie, poprzez zorganizowanie i udział w referendum.
Obchody rocznicy Grudnia '70. Wałęsa: Jeśli się nie opamiętamy, będę musiał znów poprowadzić bój
Zobacz też: Obchody rocznicy Grudnia '70 w Gdańsku. Kwiaty przed pomnikiem Poległych Stoczniowców [ZDJĘCIA]
TVN24/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?