Najnowsze informacje z województwa
- Sale rozpraw, na których odbywają się rozprawy i posiedzenia, zostały zaopatrzone w osłony stanowisk składu i protokolanta oraz w dozowniki płynu odkażającego przy wejściu. Każda z sal na koniec dnia zostaje poddana pełnej dezynfekcji. Rozprawy i posiedzenia jawne są wyznaczane w pierwszej kolejności w salach już wyposażonych w osłony, możliwie największych - wymienia środki bezpieczeństwa zastosowane w związku z epidemią sędzia Tomasz Adamski, rzecznik prasowy ds. karnych Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Choć normalna działalność orzecznicza została tam, jak w pozostałych sądach zawieszona przynajmniej do 15 maja 2020 r., to wciąż odbywają się niektóre rozprawy, a także posiedzenia, szczególnie dotyczące tzw. spraw pilnych - jak na przykład związanych z zastosowaniem tymczasowych aresztowań.
W dobie, coraz szerszych spekulacji na temat „rozmrażania” życia w kraju, w znacznym stopniu sparaliżowanym na skutek obostrzeń związanych z koronawirusem, coraz głośniej mówi się także na temat powrotu wymiaru sprawiedliwości do regularnego funkcjonowania.
Na razie nie wiadomo, czy w związku z przewlekłością rozpatrywania spraw, powszechną już przed epidemią, która tylko spiętrzyła liczbę tomów akt na sędziowskich biurkach, zastosowane zostaną jakieś nadzwyczajne środki. Jednak, nieoficjalnie wiadomo, że trwają konsultacje dotyczące ewentualnego wprowadzenia w gdańskich sądach, pracy na dwie zmiany. Tak by rozprawy nie kończyły się z reguły przed godziną 15.30, ale odbywały również popołudniami.
Niezależnie od decyzji na szczeblu rządowym i lokalnym dotyczących terminu i kształtu wznowienia normalnej pracy sądów, wiadomo jednak, że zabezpieczenia antywirusowe pozostaną na dłużej.
Jak się dowiadujemy, oprócz doposażenia sali w środki bezpieczeństwa, orzecznikom i pracownikom gdańskiego sądu wydano maski, przyłbice i rękawice.
Stosowane są też procedury mające zminimalizować zagrożenie, takie jak wprowadzenie odstępów czasowych pomiędzy rozprawami pozwalających swobodnie opuścić salę uczestnikom jednej rozprawy, a później zająć miejsca uczestnikom kolejnej. Z kolei by uniknąć gromadzenia się na korytarzach (gdzie obowiązuje oczywiście nakaz zakrywania ust i nosa) większej liczby świadków, wzywani są oni w odstępach czasowych.
- W sytuacji, gdy rozmiary sali nie pozwolą na zachowanie właściwego odstępu między uczestnikami rozprawy lub posiedzenia jawnego, zostaną oni rozmieszczeni na miejscach dla publiczności lub w inny bezpieczny sposób - słyszymy.
Najnowsze informacje z regionu o zagrożeniu koronawirusem!
Jak uchronić się przed wirusem?
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?