- Sprawa dotyczy jednego z najbardziej popularnych dyskontów w naszym kraju, jak większość Polaków, robię tam zakupy bardzo często. Wcześniej nie narzekałam, ale od jakiegoś czasu zauważyłem, że coraz częściej cena z półki nie zgadza się z ceną, jakiej żądają ode mnie przy kasie - mówi pan Tadeusz. - To sprawia, że czuję się oszukany. Czasami sięgam po coś tylko dlatego, że jest w promocji, normalnie nie zdecydował bym się na zakup danego produktu w standardowej cenie. A tu się okazuje, że promocji wcale nie ma. Kasjerzy się spieszą i skanują produkty bardzo szybko. Klienci zajęci pakowaniem nie zawsze zwrócą uwagę, że produkt ma inna cenę niż się spodziewali. A wielu z nich, nawet jak zauważy, to będzie się wstydziło zwrócić uwagę.
Sprawa różnicy cen na półkach a rachunku może być irytująca, ale na szczęście jest tez prosta do rozwiązania.
- Zgodnie z prawem, ceny na półkach są obowiązujące i sklep musi sprzedać właśnie w tej cenie. I nie ma znaczenia, że promocja się już skończyła a pracownik zapomniał zmienić metkę na półce - mówi Zbigniew Perzyna, miejski rzecznik konsumentów. - Jeśli ceny nie ma w ogóle to mamy prawo zgłosić to do inspekcji handlowej, która przeprowadzi w sklepie kontrolę. Oczywiście dotyczy to produktów, które powinny znaleźć się na tej właśnie półce, a nie pojedynczych produktów, które zostały przeniesione w inne miejsce przez klientów sklepu.
Ważne jest, że nawet, gdy nieprawidłowości zauważymy dopiero w domu na naszym rachunku, to nadal możemy domagać się zwrotu pieniędzy. Aby tak się stało powinniśmy cofnąć się do sklepu, sprawdzić, czy cena na półce jest nadal niższa i jeżeli mamy podstawy, możemy złożyć reklamację kierownikowi sklepu.
Podatek cukrowy i od małpek na pewno wpłynie na ceny. Ekspert: Wiele sformułowań tej ustawy budzi wątpliwości
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?