Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Arce Gdynia po odpoczynku już każdy myśli o Zawiszy Bydgoszcz

Janusz Woźniak
Tomasz Bołt
Rozegranie meczu z Kolejarzem Stróże w przedświąteczny czwartek to był organizacyjny strzał w "10". Nie tylko dlatego że żółto-niebiescy wygrali to spotkanie, ale i dlatego że mogli w święta odpocząć. Już we wtorek trener Paweł Sikora rozpoczął z drużyną przygotowania do trudnego wyjazdowego meczu z Zawiszą w Bydgoszczy.

Lekko nie było, bo piłkarze Arki mieli we wtorek dwa treningi, a więc nawet jak ktoś się zapomniał przy świątecznym stole, to miał okazje spalić nadmiar kalorii.

Od środy aż do wyjazdu do Bydgoszczy, drużyna będzie trenowała raz dziennie. Jak na razie w zajęciach nie bierze udziału Damian Krajanowski, któremu dokucza jeszcze podkręcony w meczu przeciwko Kolejarzowi staw skokowy. W Bydgoszczy kapitana Arki nie powinno jednak zabraknąć.

A kto w sobotę stanie w bramce żółto-niebieskich? W tym sezonie bronili już Maciej Szlaga, Michał Szromnik i debiutujący w pierwszej lidze w miniony czwartek Jakub Miszczuk. Debiut wypożyczonego z Lecha Poznań bramkarza (w Kolejorzu grał tam tylko w zespole Młodej Ekstraklasy) można ocenić jako poprawny. I jednocześnie zapytać, czy w Bydgoszczy ta poprawność na celujących w ekstraklasę gospodarzy wystarczy. Szlaga po wpuszczeniu kuriozalnej bramki w Łęcznej powinien dostać szansę rehabilitacji, ale pod warunkiem, że psychicznie do powrotu do gry jest gotowy. A Szromnik? On z Gdynią rozstaje się na raty.

W ostatnią sobotę zagrał w trzecioligowych rezerwach i wyjechał na kolejne testy do Anglii. Po pobycie na testach w zespołach Premier League, West Bromwich Albion i Evertonie, przyszedł czas na 22 w tabeli Championship (trzeci od końca) zespół Huddersfield. Te testy mają potrwać od 1 do 5 kwietnia. Szromnik to niewątpliwie młody utalentowany zawodnik, ale… powoli zmienia się też w bramkarza turystę. A to nie jest najprostsza droga do boiskowej kariery.

- Nie rozumiem niepokoju o to, kto zagra w sobotę w naszej bramce - mówi trener Sikora.

- Miszczuk ma za sobą więcej niż przyzwoity debiut. Wygraliśmy mecz z nim w składzie i nie pozostaje nic innego jak konsekwentnie dać mu drugą szansę w Bydgoszczy. Jeżeli w trakcie treningów w tym tygodniu nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, to właśnie on rozpocznie w bramce mecz przeciwko Zawiszy.

Jak zagra Jakub Miszczuk? Jak się spisze cała Arka? Będziemy się mogli o tym przekonać osobiście, bo rozpoczynający się w sobotę o godzinie 17.30 mecz w Bydgoszczy transmitowany będzie na antenie Orange Sport.

A na zakończenie jeszcze ciekawostka. Coraz głośniej się mówi o zmianie trenera we Flocie Świnoujście i powrocie do tego zespołu Petra Nemca. To byłby dodatkowy smaczek, przewidzianego w terminarzu na 20 kwietnia, meczu Flota - Arka w Świnoujściu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki