W lutym sieć zadebiutowała na polskim rynku debiucie w Siedlcach.
– Ten krótki czas działalności marki utwierdził nas w przekonaniu, że na rodzimym rynku jest miejsce dla sklepów w modelu tzw. hard dyskontów. Wiele sieci nadal postrzeganych przez klientów jako dyskonty ewoluowało i dawno przestały nimi być. Tymczasem wejście na rynek Vollmartu to debiut hard dyskontu w pełnym tego słowa znaczeniu. Oparcie naszej przede wszystkim o czynnik ceny zdaje egzamin. Liczba i wartość paragonów w naszej pierwszej lokalizacji stale rośnie. Siedleccy klienci, dla których ważny jest najlepszy stosunek jakości do ceny i którzy chcą wydawać pieniądze w rozsądny sposób, docenili naszą propozycję. Jestem przekonana, że podobnie będzie w Słupsku – mówi Joanna Weronika Bielecka, Manager Działu Zakupów Vollmart.
Ceny w Vollmarcie mają być niższe dzięki wyeliminowaniu gazetek, spotów reklamowych itp. Pomimo że towar sprzedawany jest z palet i opakowań zbiorczych, Vollmart to sieć nowoczesna.
– Nasz model działania zakłada stałą weryfikację popytu – sklep oferuje tylko te produkty, które cieszą się uznaniem klientów. Te, które nie spełniają tego kryterium, ustępują miejsca nowym produktom od regionalnych producentów i zagranicznych dostawców. Mamy własną strategię współpracy z dostawcami oraz stosujemy dynamiczną analizę cen i ruchu towarów – dodaje Joanna Weronika Bielecka.
Zgodnie z lutową zapowiedzią, Vollmart planuje dalszą rozbudowę sieci korzystnych cenowo i przejrzystych w swoim modelu działania nowoczesnych hard dyskontów na rodzimym rynku. Negocjowane są kolejne lokalizacje w miejscowościach liczących od 50 tys. mieszkańców. Firma ma także w perspektywie ekspansję zagraniczną. Na razie Vollmart będzie działał w formacie stacjonarnym, jednak niebawem oferta będzie dostępna także online.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?