- Do Polski przyjeżdża rocznie ok. 1,8 miliona turystów z Ukrainy - mówi Włodzimierz Szczurek, dyrektor Polskiej Organizacji Turystycznej w Kijowie. - I na pewno część z nich trafi do Jarosławca, m.in. dzięki naszemu forum.
- Z posiadanych danych wynika, że ukraiński letnik dużo chętniej i więcej wydaje pieniędzy w Polsce niż na przykład statystyczny wczasowicz z Anglii czy Francji - akcentuje Dariusz Wojtal, wiceprezes Polskiej Izby Turystyki z Warszawy. - Dlatego jest o kogo i o co walczyć.
- Trzeba wykorzystać sukces polsko-ukraińskich mistrzostw Europy w piłce nożnej w turystyce - dodaje Włodzimierz Szczurek, dyrektor Polskiej Organizacji Turystycznej w Kijowie. Przywiózł do nadmorskiego Jarosławca (gm. Postomino) touroperatorów z Ukrainy na V Polsko-Ukraińskie Forum Turystyczne.
- Na polskim Pomorzu jestem pierwszy raz i bardzo mi się tutaj podoba - mówi Helena Plokhontiuk, dyrektor biura podróży z Kijowa. - To bardzo udany rekonesans. Na pewno będę turystom, korzystającym z mojego biura, polecała ten region i go reklamowała. Wczasowicze lubią bliskość morza, ale także chcą otrzymać kompleksowy produkt, jakim jest pobyt w dobrym ośrodku wczasowym.
- Cieszymy się, że tak poważna i ważna impreza odbyła się u nas - mówi Leszek Haratyk, dyrektor Health Resort & Medical SPA z Jarosławca. - To pokazuje, że nasz obiekt jest wizytówką, którą można bez obaw pokazać na całym świecie.
Włodzimierz Szczurek podkreśla, że jarosławiecki Resort jest jednym z 14 w naszym kraju, poprzez które POT stara się promować Polskę na świecie jako atrakcyjny kierunek wyjazdów.
Czy na polskim wybrzeżu można się spodziewać więcej turystów z Ukrainy?
- W związku z niepokojami na świecie powstaje pewnego rodzaju, delikatnie ujmując, ciśnienie na wyjazdy do Europy - mówi Szczurek. - Dla Polski to kapitalna szansa, którą musimy wykorzystać. Ukraińscy turyści patrzą na nas tym bardziej przychylnie, że przecież niedawno organizowaliśmy wspólnie piłkarskie mistrzostwa Europy. Dlatego tę dobrą koniunkturę trzeba wykorzystać. Touroperatorzy z Ukrainy poszukują nowych miejsc. Dla tamtejszych turystów Polska jest drugim kierunkiem wyjazdów na wczasy. Jest więc o kogo zabiegać.
Przyjazd do północnej Polski zorganizowano na prośbę touroperatorów [czyli osób sprzedających wczasy w biurach podróży, np. w Kijowie - red.], którzy chcieli poznać ten region. Profesjonalne spotkania branżowe mają ułatwić nawiązanie bezpośrednich kontaktów firm z obu krajów czy ich wznowienie. To także zapoznanie się z aktualną ofertą wypoczynku i wymiana doświadczeń.
Według dyrektora POT, Ukraińcy są bardzo dobrymi gośćmi.
- Do Polski przyjeżdża rocznie ok. 1,8 miliona turystów z Ukrainy - mówi Szczurek.
- Z posiadanych danych wynika, że ukraiński letnik dużo chętniej i więcej wydaje pieniędzy w Polsce niż na przykład statystyczny wczasowicz z Anglii czy Francji - akcentuje Dariusz Wojtal, wiceprezes Polskiej Izby Turystyki z Warszawy. - Dlatego jest o kogo i o co walczyć.
Doskonale to wiedzą ludzie z branży turystycznej, bo do Jarosławca przyjechali też przedstawiciele różnych firm z tak odległych zakątków Polski ,jak Kraków czy Zakopane. Podczas forum goście wzięli także udział w rejsie po Bałtyku, odwiedzili Kołobrzeg i Dziwnów.
Organizatorami forum są m.in. Polska Organizacja Turystyczna i Polski Ośrodek Informacji Turystycznej w Kijowie.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
