Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwielbiam jeździć rowerem. I po pracy i na służbie

Anna Werońska
Rozmowa z sierż. Sebastianem Lessnauem z Pucka.

- Od kiedy jest Pan policjantem?- Do Policji wstąpiłem 29 września 2008 roku

- Dlaczego wstąpił Pan do policji, dlaczego do tego wydziału?- Zasadniczą służbę wojskową odbywałem w Żandarmerii Wojskowej w Warszawie, tam też po raz pierwszy zetknął z z mundurem policyjnym podczas wspólnych patroli z policjantami. Miałem okazję zapoznać się ze specyfiką pracy tej formacji i niedługo potem wstąpił w szeregi Policji.

- Co najbardziej podoba się Panu w tym zawodzie?- W tym zawodzie podoba mi się praca w zespole, prowadzenie rozmów z mieszkańcami, rozwiązywanie ich problemów, nawet tych z pozoru bardzo prozaicznych. Podoba mi się świadomość, że mogłem komuś pomóc.

- Jaka była najtrudniejsza akcja w Pana życiu lub z której jest Pan najbardziej dumny?- Trudno jednoznacznie wskazać najtrudniejszą akcję jak przeprowadzałem. Wydaje mi się, że trudnymi akcjami są interwencje, gdzie dochodzi do przemocy domowej, to trudne sytuacje, z którymi podczas służby trzeba się zmagać.

- Jaka była najśmieszniejsza sytuacja, jaka przytrafiła się Panu w pracy?- Najśmieszniejsza sytuacja to taka, kiedy interweniowałem wobec kierującej, która zatrzymała samochód na zakazie. Okazało się, ze powodem popełnienia wykroczenia były dolegliwości żołądkowe jej pupila.

- Jak spędza Pan czas po pracy?- Czas wolny staram się spędzać na świeżym powietrzu, często jeżdżę na rowerze. Również w pracy jeżdżę w patrolach rowerowych.

- Dlaczego na Pana głosować?- Będzie mi niezmiernie miło, jeśli ktokolwiek na mnie zagłosuje. Dlaczego warto? pytanie pozostawiam głosującym, to do nich należy ocena.

Zagłosuj na sierż. Sebastiana Lessnaua! Wyślij na nr 72355 SMS o treści: prewencja.18 (2,46 zł z VAT

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki