Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga! Samiec pisze!

Tomasz Słomczyński
Tomasz Słomczyński
Tomasz Słomczyński Przemek Świderski
"Są takie kobiety, które kibicują, są też zawodniczki, ale to jest śladowa ilość..." - twierdzi Kazimiera Szczuka. Co więcej, znana feministka jest również futurolożką. Mówiła przed rozpoczęciem Euro 2012: "Można wrzeszczeć, pić piwo, bić się i wydawać jakieś chamskie, potwornie obraźliwe okrzyki i rzucać się butelkami i wszystko jest OK, ale jak feministka powie, że to są samcze zachowania, to już jest despekt...".

Dziennikarka powołuje się na twarde dane statystyczne: tam, gdzie są imprezy sportowe, tam wzrasta przemoc wobec kobiet. Wniosek: Euro 2012 to święto samców.

Te same dane przywołuje się w sporządzonym w Gdańsku raporcie "Sportowe imprezy masowe a przemoc wobec kobiet". Jego autorka, Agnieszka Kaim z Fundacji Inicjatyw Społecznych "Się Zrobi!", pisze: "Masowa impreza tego typu [np. Euro 2012 - przyp. red.] jest powiązana z szeregiem czynników ryzyka [dla kobiet - przyp. red.). Należą do nich m.in. atmosfera rywalizacji, poczucie anonimowości w tłumie turystów oraz większe spożycie napojów alkoholowych (…), stereotypowe postrzeganie kobiet w zdominowanym przez mężczyzn świecie sportu oraz traktowanie ich jako obiekty seksualne. Wielu badaczy zwraca uwagę, że męskie sporty zespołowe promują konserwatywny wzorzec męskości powiązany z seksizmem i homofobią".

Codziennie chodzę do Strefy Kibica z moją sześcioletnią córką. Widok dziecka na ramionach taty i mamy przy boku nie należy tu do rzadkości.

Jednak to, że tak piszę, może nie mieć znaczenia. Wszak jestem genetycznie obciążony - nie jestem kobietą. Zapytałem więc, jak czują się wśród kibiców dziewczyny rozdające prezerwatywy. Ich wypowiedzi publikujemy obok. A pani Kazimierze dedykuję gromki krzyk kilkudziesięciu tysięcy obupłciowych gardeł, gdy "kawałek nadmuchanej skóry" wpada między "jakieś dwa drewniane słupki", a facet w krótkich spodenkach nie wiedzieć czemu całuje wizerunek orła na koszulce. I dedykuję obupłciowy gwizd tłumu, kiedy któryś z zawodników wije się na murawie, próbując udawać sfaulowanego. Wszyscy wiedzą, że nic mu nie dolega, a to co robi, po prostu obliczone jest na efekt...

I niczego w tym nie zmienia wtorkowa burda w Warszawie. Już ponad milion kibiców (dane MSW) bawiło się na stadionach i w strefach kibica. A zatrzymano 200 chuliganów.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki