Mężczyzna wraz z rodziną spędzał wakacje w Łebie. W poniedziałek około godziny 14 wyszedł się kąpać w Bałtyku. Najprawdopodobniej przewróciła go wysoka fala, a on nie umiał się podnieść.
- Mężczyzna nie potrafił pływać - mówi podinspektor Józef Pruchniak z lęborskiej policji. - Najwyraźniej wszedł w miejsce, gdzie było dość głęboko. Na morzu w tym czasie dość mocno wiało. Ktoś próbował wyciągnąć go z wody, nie udało się jednak. Nie powiodła się reanimacja. Po wyciągnięciu na brzeg próbowano go ratować, jednak bezskutecznie.
Mężczyzna najprawdopodobniej był trzeźwy. Arkadiusz M. kąpał się na niestrzeżonej plaży C, dlatego też nie mógł liczyć na pomoc ratowników.
- Tej śmierci można by uniknąć, gdyby zachowane zostały podstawowe zasady bezpieczeństwa - dodaje Józef Pruchniak. - Ten rok w rejonie lęborskim jest na szczęście bezpieczny dla kąpiących się. To pierwszy wypadek nad wodą, w którym zginął człowiek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
