Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uśmiech dziecka jest najpiękniejszym widokiem [ROZMOWA]

Edyta Okoniewska
Rozmowa z Jolantą Knuth, która wraz z synem Robertem Wilke zwyciężyła w naszym plebiscycie "Mama i Ja 2015 Powiatu Kościerskiego"

W czerwcu Robert będzie świętował 7 urodziny. Proszę powiedzieć, jakim jest dzieckiem?
Jest on przede wszystkim bardzo uśmiechniętym, mądrym i ciekawym świata chłopcem. Cechuje go także duża otwartość na ludzi i otaczający go świat. Bardziej jest podobny do mamy czy do taty?
Trudno mi to tak jednoznacznie ocenić, jednak jeśli wziąć pod uwagę opinię innych osób, to myślę, że do mnie. Tak przynajmniej mówią ci, którzy nas znają.

Co pani zdaniem jest najpiękniejsze w macierzyństwie?
To z pewnością uśmiech dziecka. Kiedy go widzę, zaraz jest mi łatwiej. Mój syn choć ma dopiero siedem lat, potrafi mnie pocieszyć w trudnych chwilach, dzięki czemu z właściwej perspektywy można spojrzeć na problemy. Taki uśmiech sprawia, że jest po prostu łatwiej.

Proszę powiedzieć, jakie są trudności?
Trudno właściwie mówić o trudnościach, bo każdy rodzic zapewne widzi same plusy w macierzyństwie. Choć dla mnie takie najtrudniejsze chwile mają związek z tym, że nie zawsze mogę przebywać z moim dzieckiem. Pracuję w systemie zmianowym i czasami po prostu trudno jest pogodzić obowiązki zawodowe z życiem rodzinnym. Pewnie wielu rodziców ma taki dylemat.
Jakim pani była dzieckiem?
Raczej byłam grzeczna i spokojna, choć czasami bywało różnie.

Które chwile związane z macierzyństwem szczególnie pani zapamiętała?
Tych momentów jest oczywiście bardzo dużo i tak naprawdę każda z chwil jest piękna i warta zapamiętania.
Pierwszym niezwykłym wspomnieniem było przyjście na świat Roberta. To taki moment, który pamięta się po prostu zawsze i tak też zostanie. Wiele pięknych wspomnień dotyczy także naszych wspólnych wyjazdów.

Co się zmieniło w pani życiu wraz z pojawieniem się na świecie dziecka?
Mówiąc krótko - wszystko. W tym momencie życie stało się po prostu bogatsze o nowe doświadczenia. Jest do kogo wracać i o kogo dbać.

Jak radzi sobie pani w trudnych sytuacjach?
Najważniejsza jest rozmowa z dzieckiem. Przegadujemy wszystkie problematyczne tematy. Tak długo je wałkujemy, aż znajdujemy zrozumienie i rozwiązanie. To uważam najlepsza metoda.

Jakie są pani sposoby na relaks?
To muzyka i film. Jeśli zaś chodzi o wspólne spędzanie czasu z synem, to jeśli nadarza się okazja, bardzo lubimy gdzieś razem pojechać, coś zwiedzić.

Jak spędza czas Robert?
Bardzo lubi gry komputerowe, ale w rozsądnych ilościach. a

Rozmawiała Edyta Okoniewska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki