- Mam nadzieję, że pomogą nam one przeciwdziałać nielegalnemu poborowi wody - tak zakup tłumaczy Mariusz Ferek, dyrektor Przedsiębiorstwa Usług Wodno-Kanalizacyjnych w Pasłęku. - Podobnie jak w innych miastach, i u nas jest to duży problem. Czas to zmienić.
Magnes neodymowy to ostatnio ulubione narzędzie "oszczędnych" odbiorców takich mediów jak woda czy prąd. Za pomocą silnego, wytworzonego przez siebie pola magnetycznego powoduje on blokowanie obrotów liczydła wodomierza czy licznika prądu, co fałszuje wyniki pomiaru ich zużycia.
5 lat - więzienia grozi osobie, która fałszuje odczyty zużycia wody lub prądu
Oczywiście, na korzyść odbiorcy. W dodatku można go bez żadnych problemów nabyć np. za pośrednictwem internetu. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce nazwę i zapłacić średnio kilkadziesiąt złotych (w zależności od typu i mocy), aby szybko otrzymać przesyłkę. Nic dziwnego, że cieszą się one popularnością.
Warto jednak pamiętać, że stosowanie magnesu neodymowego w okolicy licznika energii elektrycznej lub wodomierza zaburza jego pracę, jest więc traktowane jako nielegalny pobór energii elektrycznej lub wody, co zagrożone jest grzywną lub karą pozbawienia wolności do lat pięciu.
- W przypadku podejrzenia o wystąpieniu ingerencji w układ pomiarowy licznika, zleca się niezależnym rzeczoznawcom przeprowadzenie ekspertyzy - tłumaczy Marek Dymowski, rzecznik prasowy elbląskiego oddziału Koncernu Energetycznego ENERGA SA. - Jeśli potwierdzą oni ingerencję, będzie ona stanowić wystarczającą przesłankę do zastosowania odpowiedniej opłaty (grzywny).
Tego typu ekspertyza jest także podstawą do złożenia w prokuraturze rejonowej doniesienia o popełnieniu przestępstwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
